2007-02-16 Cracovia - Naprzód Janów 9:3

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 20:18, 15 sty 2009 autorstwa PiotrekKSC (Dyskusja | edycje) (clean up, Replaced: Kachciarz → Kachniarz using AWB)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaczek
Hokej.png
3 kolejka, I runda, etap Play-off, Ekstraliga
piątek, 16 lutego 2007

Cracovia - Naprzód Janów

9
:
3

(4:1; 3:1; 2:1)

Widzów: 1500


Naprzód Janów - hokej mężczyzn herb.png


Skład:
Radziszewski (Kachniarz)

Piekarski
Csorich, L.Laszkiewicz
Słaboń
Hartmann

Galant
Gil
Podlipni
Prokop
Pinc

Marcińczak
Dulęba
M. Piotrowski
Pasiut
D.Laszkiewicz

Wajda
Kozendra
Urban
Jastrzębski
Witowski
Bramki
Hartmann (1')
Dulęba (9')

Prokop (16)
Prokop (17)

L.Laszkiewicz (29)
Pinc (38)
Dulęba (39)
Pasiut (42)
Pasiut (54)
1:0
2:0
2:1
3:1
4:1
4:2
5:2
6:2
7:2
8:2
9:2
9:3


Pohl (11')


Mleko (22)





Jóźwik (57)
Skład:
Zając (Maza)

Bednarek
Karafiat
Minocha
Szoke
Mleko

Buczek
Gąska
Jóźwik
Pohl
Haluch

Kotlorz
Działo
Zimka
Gryc
Fonfara

Kulik
Marznica
Zimka
Sowiński
Węgrzyn

Prasa

„Pasom” łatwo poszło - Gazeta Wyborcza 17.02.2006

Miło, lekko i przyjemnie, a momentami w niezłym stylu. "Pasy" po najłatwiejszym z trzech meczów odprawiły beniaminka z Janowa. - Od kogoś, kto nie doskakuje do tyczki zawieszonej dwa metry nad ziemią, nie można wymagać przeskoczenia 2,30 m - porównywał siły obu zespołów trener Naprzodu Jaroslav Lehocky. Jego hokeiści już po pierwszej kwarcie wczorajszego meczu stracili szansę na przedłużenie ćwierćfinałowej batalii. - Przeciwnicy walczyli, starali się. Zrobili, ile mogli - podsumował strzelec dwóch goli dla Cracovii Mariusz Dulęba, który po kontuzji odniesionej na początku sezonu gra teraz ze śrubami w nadgarstku. Już od połowy meczu kibice zadawali sobie jedno pytanie: czy padnie dwucyfrówka. Mistrzowie Polski myślami wybiegali już chyba do półfinałowych meczów z Podhalem. - Tę rywalizację można nazwać przedwczesnym finałem - ocenia Leszek Laszkiewicz, napastnik "Pasów". Większy dystans zachowuje trener Rudolf Rohaczek. - Nie podniecam się i spokojnie czekam na ten półfinał. To będą twarde, szybkie i emocjonujące derby.