2000-05-03 Cracovia - Stal Rzeszów 1:0
|
III liga grupa IV , 26 kolejka Kraków, środa, 3 maja 2000
(1:0)
|
|
Skład: Paluch Powrożnik Walankiewicz Siemieniec Kowalik Fudali Bagnicki (66' Kopyść) Księżyc Baster Hrapkowicz (84 Tęcza) Podsiadło (56' Kmak) Ustawienie: 3-5-2 |
Sędzia: Piotr Mazur z Dębicy
|
Skład: Pomianek Słomski Rzeszutko W.Baran Hulbój A.Baran Mosur Kuter (80' Jaworski) Rzucidło (69' Bieda) Pacuła Domin Ustawienie: 3-5-2 |
Opis meczu
Cracovia zagrała w niebieskich koszulkach, sędzia nie wyraził zgody na pasiaste, biało-czerwone, bo w koszulkach w biało-niebieskie "Pasy" grali goście. Sędzia miał powiedzieć, że pasy będą się mu mienić w oczach...
Cracovia zdobyła 3 punkty z dobrze grającą tej wiosny Stalą. Wygrana "Pasów" zasłużona i tym cenniejsza, iż grały bez kontuzjowanych Zegarka (już lekko trenuje), Ziółkowskiego, zawieszonego za kartki Wacka.
I połowa to niezła gra Cracovii i jej spora przewaga. W 3 min po zagraniu Walankiewicza, Podsiadło trafił w bramkarza. W 21 min podawał z rzutu rożnego Baster i Księżyc głową posłał piłkę do siatki. Za moment znowu główkował Księżyc, a piłkę zmierzająca do siatki wybił obrońca Stali z linii bramkowej.
W 34 min efektowna akcja Podsiadło - Hrapkowicz, ten drugi strzelił w długi róg, ale Pomianek wybił piłkę na róg. Stal atakowała tylko kontrami, w 40 min z narożnika pola bramkowego główkował Pacuła, nad poprzeczką.
Druga odsłona miała inny przebieg, goście ruszyli do ataku, a "Pasy" nastawiły się na kontrę. W 69 min Siemieniec po ponad 50-metrowym rajdzie wpadł w pole karne, ale strzelił nad poprzeczką. W 80 min gospodarze czekali na gwizdek sędziego, ten nie odgwizdał ofsajdu, sam przed Paluchem znalazł się Pacuła, ale zmarnował świetną sytuację. W 83 min po centrze Powroźnika, Księżyc strzelał z 12 m za słabo i bramkarz zdołał piłkę wyłapać. W 87 min najlepszy gracz na boisku Marek Baster wyłożył piłkę Fudalemu, a ten z 17 m huknął w spojenie słupka z poprzeczką.
Bronisław Karelus, trener "Pasów": W I połowie graliśmy dobrze, w II nastawiliśmy się na kontry i mieliśmy 3 wyborne pozycje. 7. kartkę zobaczył Powroźnik i nie zobaczymy go w dwóch meczach. Do gry wróci Wacek.
Źródło: Dziennik Polski