1994-04-02 Cracovia - Browar-Pogoń Leżajsk 1:1
data kolejki
|
III liga grupa VIII , 20 kolejka Kraków, niedziela, 3 kwietnia 1994
(0:1)
|
|
Skład: Kwedyczenko Mróz Kowalik Brussman (74' Leśnowolski) Węgiel Zając Hajduk Depa Hermaniuk (69' Wroński) Gruszka Kępski (46' Duda) Ustawienie: 3-4-3 |
Sędzia: W. Kulaszka z Przemyśla
|
Skład: Mazur Kula Gruszecki Świąder Serwon D. Szmuc Uchman (87' Kisielewicz) Klich D. Szmuc Boroń (86' Lipiński) Stelmach (46' Baj) |
Opis meczu
Jak na tak fatalne warunki (ulewny deszcz, błotniste boisko) - widowisko całkiem udane, do końca trzymające w napięciu, z godną uznania walecznością z obu stron. Roman Gruszecki, "grający trener" gości, z góry nastawił zespół na wzmocnioną obronę i szukanie szansy w kontrataku. No i skończyło się po myśli całkiem nieźle wyszkolonych futbolistów z Leżajska...
Co prawda Cracovia od początku miała więcej z gry, egzekwowała wiele kornerów, w 28 min. piłka po główce Depy i interwencji Mazura trafiła w poprzeczkę, ale na 2 minuty przed pauzą - po szybkiej kontrze - Stelmach pewnie wykorzystał wyborną sytuację.
Po zmianie stron jeszcze większa przewaga atakujących z determinacją "Pasiaków". Chociaż odczuwało się brak kontuzjowanych napastników Siemieńca i Zegarka (nie grał także Wrześniak - kartki) - wiele akcji Cracovii było dobrej klasy. Przyjezdni jednakże do końca wykazywali się należytym opanowaniem gry obronnej, a nadto mieli wyróżniającego się gracza w bramkarzu (przy golu Dudy był bezradny).
Inna sprawa, że dwukrotnie na trybunach zawrzało. O ile w 90 min. - po ataku na Gruszkę - arbiter mógł mieć cień (co najwyżej!) wątpliwości, czy podyktować karnego, to ewidentnym błędem sędziowskim był brak takiej decyzji po przerwaniu znacznie wcześniejszej szarży Dudy. (...)
Źródło: Tempo