1922-08-20 Cracovia - Budapesti TC 1:0
|
mecz towarzyski Kraków, niedziela, 20 sierpnia 1922
(0:0)
|
|
Sędzia: Fischer |
Mecz poprzedniego dnia: | ||
Mecz poprzedniego dnia
Opis meczu
I to spotkanie nie mogło zadowolić licznie zgromadzonych widzów. Gra stała na b. niskim poziomie. Napad Cracovii, znowu inaczej złożony, okazał się nieco lepszym od wczorajszego, ale zupełna niedyspozycja Koguta rozbijała wszelką możliwość jakiejkolwiek jednolitej akcji. Goście pracowali poważnie i to pełną parą, doskonali jednak Popiel, Gintel i Fryc nie dali się zmusić do kapitulacji.
Przewaga gości grających z wiatrem. Ładnę centrą Mielecha, który przypomniał sobie dobre, stare czasy, broni bramkarz gości, poczem Węgrzy nie wyzyskują szeregu sytuacyj podbramkowych. Kogut gra więcej rękami niż nogami. Cztery rzuty z rogu na korzyść gości - oto cały wynik połowy zapasów. Po zmianie stron pada szereg strzałów na bramkę gości, choć ci częściej znajdują się na polu karnem Cracovii. Wspaniałe rzuty Cikowskiego i Reymana chybiają celu, wreszcie w 35 min. strzelona z rzutu wolnego przez Szperlinga piłka, trafia najspodziewaniej do bramki. Publiczność, spragniona tego efektu, nagradza ten fakt rzęsistymi oklaskami. Mimo wysiłków ze strony Węgrów wynik ten utrzymuje się do końca gry. Rogów 4:3 dla B. T. C.
Zawody prowadził p. Fisher nienajlepiej. Raziło u niego napominanie graczy przez grożenie im palcem.
Źródło: Przegląd Sportowy [1]