2006-02-03 Cracovia - Csőszer FC Tatabánya 1:1
|
mecz towarzyski Ayia Napa, poniedziałek, 6 lutego 2006
(0:0)
|
|
Skład: Cabaj (46' Olszewski) Radwański Karwan Skrzyński Baster (46' Wacek) Baran Nowak Giza Drumlak (46' Heidemann) Bojarski (46' Bania) Szczoczarz Ustawienie: 4-4-2 |
|
Skład: Postrk (46' Polekszics) Kerényi (46' Vati) Bakrac Filó T. Megyesi (46' Rajnay) Tóth Z. (46' Da Silva) Deme (46' Ngalle) Balogh Z. (46' Nallbani) Hajdú (46' Nana) Márkus (46' André) Kouemaha (46' Ndjodo) Ustawienie: 4-4-2 |
Opis meczu
W pierwszym sparingu w tym roku "Pasy" zremisowały w cypryjskim Ayia Napa z siódmą drużyną węgierskiej ekstraklasy Csoeszer FC Tatabanya. Gola dla Cracovii strzelił Piotr Giza. Natomiast kontuzjowany Dariusz Pawlusiński wraca do kraju
To był pierwszy sprawdzian formy "Pasów", bo gdy drużyna wróciła z pierwszego obozu na Cyprze, w Polsce panowały akurat siarczyste mrozy, i trener Wojciech Stawowy zrezygnował z trzech zaplanowanych gier. Węgrzy w kwestii sparingów są bardziej zaawansowani: zremisowali już 3:3 z bułgarskim Litexem Łowecz (jedną z bramek strzelił Tibor Markus - jesienią 13 goli) i ulegli rumuńskiej Politechnice Timiszoara 1:2.
- Pierwsza połowa sparingu była zacięta i agresywna. Węgrzy grali pressingiem na całym boisku, a po jednej z akcji piłka trafiła w słupek bramki Marcina Cabaja.
W przerwie w drużynie krakowskiej nastąpiło kilka zmian, weszli m.in. Tomasz Wacek i Piotr Bania. Pierwszego gola po dośrodkowaniu z lewej strony strzelił Piotr Giza (na zdjęciu). Za moment padło wyrównanie. - Dwa strzały w ładnym stylu obronił Sławomir Olszewski, przy trzecim uderzeniu Norberta Hajdu był bezradny - zrelacjonował dyrektor klubu Przemysław Pietraszewski.
W sparingu nie zagrali Tomasz Moskała i Paweł Wojciechowski.
Nie będzie mile wspominał obozu na Cyprze pomocnik Dariusz Pawlusiński, który doznał kontuzji kolana. - Z powodu braku odpowiedniego sprzętu w miejscowym szpitalu Darek wróci do kraju i w Krakowie przeprowadzi wszystkie konieczne badania - poinformował Pietraszewski. Jak doszło do urazu? - Na treningu w siłowni w pewnym momencie zawodnik poczuł ból w lewym kolanie. Z objawów wynika, że to może być łękotka - wyjaśnił dyrektor Pietraszewski.
W niedzielę Cracovia zmierzy się z trzecią drużyną pierwszej ligi ukraińskiej Metalurgiem Donieck, który w ubiegłym roku uplasował się za Szachtarem Donieck (gra tam bramkarz Wojciech Kowalewski) i Dynamem Kijów.
Źródło: Gazeta Wyborcza