2005-01-30 Admira Wacker Mödling - Cracovia 1:2
|
 niedziela, 30 stycznia 2005
(1:1)
|
| ||||||||||
|
|
Skład: Cabaj (46' Olszewski) Piątek (46' Wacek) Wawrzyczek (46' Wiśniewski) Skrzyński (46' Blanco) Radwański(46' Baster) Przytuła (46' Bojarski) Baran (46' Favano) Giza (46' Citko) Nowak (46' Szwajdych) Drumlak (46' Szczoczarz) Bania (46' Moskała) Ustawienie: 4-4-2 | |||||||||||||||||||
Bramki
Opis meczu
W pierwszym sparingu podczas zgrupowania w tureckim Kemer Cracovia pokonała siódmy zespół austriackiej Bundesligi Nordeę Admirę Wacker Modling 2:1. We wtorek "Pasy" wracają do Polski. Jak padły bramki? 1:0: Agresywna gra w ataku pozwoliła odebrać piłkę rywalom. Strzelał Krzysztof Przytuła, piłka rykoszetowała. Bramkarz zdołał ją odbić, ale Piotr Bania celnie przymierzył z 11 metrów. 1:1: Przeciwnicy Cracovii rozegrali ładną akcję na jeden kontakt od połowy boiska, po której Bosko Peraica nie dał szans w sytuacji sam na sam Marcinowi Cabajowi. 2:1: Po akcji oskrzydlającej Marek Baster zacentrował z lewej strony, a Łukasz Szczoczarz głową z kilkunastu metrów strzelił nie do obrony pod poprzeczkę.
- Mogliśmy z powodzeniem wygrać ten mecz i 4:1, bo sytuacji było aż nadto. Austriacy nie zmusili nas do wielkiego wysiłku - skomentował wygraną trener Wojciech Stawowy.
W opinii trenera Admira broniła się i grała z kontry. Żaden z Polaków (Grzegorz Szamotulski, Tomasz Iwan i Adam Ledwoń) nie zagrał w sparingu. Trener Stawowy najbardziej zawiódł się na testowanych obcokrajowcach. Paragwajczyk Roberto Blanco i Argentyńczyk Matias Favano zagrali słabo taktycznie i obaj muszą rozstać się z Cracovią.
- Muszę przerwać kwestię przyjazdów i testowania kolejnych zagranicznych piłkarzy. Ta metoda jest bez sensu i denerwuje nie tylko mnie, ale i piłkarzy. Oprócz Boliwijczyka Sergio Jauregui wszyscy obcokrajowcy byli bardzo słabi. Od teraz zawodników będę testował po wcześniejszym oglądnięciu ich gry na żywo bądź na kasecie video - zapowiedział Stawowy.
Źródło: Gazeta.pl [1]