1909-05-31 Cracovia - Czarni Lwów 5:0
|
mecz towarzyski Kraków, tor wyścigowy, poniedziałek, 31 maja 1909, 17:00
|
|
Skład: Lustgarten Calder Jachieć Pollak Schwarzer Zabża Rysiak Szeligowski Lockyer Miller Just Ustawienie: 2-3-5 |
Sędzia: Józef Stoeger
|
Zapowiedź meczu
- Pierwsza zapowiedź meczu w dzienniku Czas
- Zapowiedź meczu w dzienniku Głos Narodu
- Druga zapowiedź meczu w dzienniku Czas
Opis meczu
Czas
Ze sportu footballowego
(âCracoviaâ-âCzarniâ 5:0 ; âWisłaâ-âCzarniâ 4:4)
Gościna "Czarnych" w Krakowie pozwoliła poznać tych sympatycznych graczy lwowskich, którzy byli w tem szczęśliwem położeniu ,że przed miesiącem mogli byli rozegrać szereg match'ów z pierwszorzędnemi drużynami czeskiemi. Charakteryzując grę ich przyznać należy, że są pierwszorzędnym klubem, który technikę gry opanował zupełnie. Braki są tu i ówdzie , ale nie zbyt rażące. Pod względem tempa gry nie ustępują ani âWiśleâ, ani âCracoviiâ. Słabą ich stroną jest może niedostateczne zgranie. Były jednak momenty, szczególnie w pierwszym dniu zawodów ,że całość âCzarnychâ sprawiała wprost imponujące wrażenie. W drugim dniu, przy spotkaniu się z âCracoviąâ, fizycznie od "Wisły" silniejszej, brakło âCzarnymâ rozmachu, czego dowodem było parokrotne przechodzenie backa p.Caldera do linii ataku, przyjmowane przez publiczność burzą oklasków. Pogoda dopisała w oba dni zawodów. Na torze wyścigowym znaleźli się wszyscy miłośnicy pięknego sportu, a miejsca siedzące były całkiem wyprzedane. Nawet z miast prowincyonalnych przybyło na te match'e wielu członków tamtejszych organizacyj sportowych. Nierozstrzygnięta partya niedzielna ściągnęła w poniedziałek tłumy publiczności na tor. ÂťCracoviaÂŤ grała w tym samym składzie ,co zawsze, wyjąwszy środek napadu. Na ten najważniejszy posterunek wysunięto p.Lockera, w którym ÂťCracoviiÂŤ najlepszą pochwałą za jej grę z ÂťCzarnymiÂŤ jest sam stosunek punktów. Tak ÂťCracoviaÂŤ jeszcze nigdy nie grała. Match poniedziałkowy dowiódł, że ci starzy gracze, jeśli chcą, potrafią się zdobyć na grę tak wzorową, że nawet w spotkaniu z najgroźniejszymi przeciwnikami wyszliby obronną ręką. Wszystkie ÂťbramkiÂŤ zrobione przez ÂťBiało-czerwonychÂŤ zasługują na należyte ocenienie. P.Just(lewy skrajny) zdołał się już zgrać z p.Benkiem(lewym łącznikiem),co widoczne było szczególnie w ciągu pierwszej połowy gry, podczas której lewe skrzydło ÂťCracoviiÂŤ grało więcej niż prawe. Pierwsze dwie ÂťbramkiÂŤ zrobione przez p.Justa, nastąpiły: pierwsza w 13 a druga w 22 minucie, pierwsza zrobiona głową. Po sześciu minutach dalszej gry p.Szeligowski rozpoczął kolejkę dalszych ÂťbramekÂŤ, ÂťstrzałemÂŤ pewnym, którego obronić trudnoby było i najlepszemu bramkarzowi. Na kwadrans przed pauzą ÂťCzarniÂŤ zeszli z boiska , nie chcąc się zgodzić na karny rzut, zarządzony przez sędziego p.Stoegera, przyszło jednak do porozumienia i gra rozpoczęła się w dalszym ciągu. Do pauzy utrzymał się stosunek 3:0. Po przerwie paruminutowej "Czarni" przyszli kilkakrotnie do piłki i podprowadzali ja dobrze pod bramkę "Biało-czerwonych" - cóż, kiedy brak było celności w ÂťstrzałachÂŤ! W dwóch momentach, dla ÂťCracoviiÂŤ krytycznych, bramkarz jej p.Lustgarten pięknie wywiązał się z zadania na nim spoczywającego, za co słusznie dostały mu się brawa .W 13-ej minucie z corneru (które po mistrzowsku "bije" p.Czarny, środkowy pomocnik ÂťCracoviiÂŤ) ,zrobił p.Szeligowski głową bramkę, a umiejętność wyzyskiwania Âťcorner'ówÂŤ jest u ÂťBiało-czerwonychÂŤ zdumiewająca Na 10 minucie przed końcem gry p.Szeligowski jeszcze "strzelił" z powodzeniem do bramki "Czarnych" i uzyskał piaty i ostatni punkt dla tryumfującej ÂťCracoviiÂŤ. Wynik tego match'u, jak to słusznie zauważyła sama publiczność na torze, to piękna i zupełna rehabilitacja ÂťCracoviiÂŤ za przegranie partyi przed dwoma tygodniami w walce z ÂťWisłąÂŤ. Dla zoryentowania się w stosunku sił naszych drużyn, a szczególnie ÂťCracoviiÂŤ do drużyn czeskich, z którymi grali âCzarniâ w czasie swej wycieczki do Czech, przypomnieć warto wyniki rozegranych tam przez âCzarnychâ matchóâw. I tak:
- ÂťSlaviaÂŤ I pobiła âCzarnychâ 10:1
- ÂťSlaviaÂŤ II 8:2
- ÂťOil Boys SlaviiÂŤ pobili âCzarnychâ 7:3
- ÂťSmichovÂŤ pobił âCzarnychâ 5:1
- ÂťKolinÂŤ 3:0
- ÂťKładnoÂŤ 3:0
B.
Źródło: Czas
Głos Narodu
Ze sportu świątecznego.Dwa matche footbalowe ,które odbyły się na placu wyścigowym pomiędzy âWisłąâ i âCracoviąâ a klubem âCzarnychâ ze Lwowa, wykazały znaczną wyższość klubów krakowskich, zwłaszcza âCracoviiâ nad lwowskimi gośćmi. W zeszłym roku stosunek był odwrotny; najlepszy to dowód pięknego sportu piłkowego w Krakowie. Publiczność zebrała się w oba dni wcale licznie, śledząc zawody z żywem zainteresowaniem i nagradzając każdy piękny rzut hucznymi oklaskami. Bliższe szczegóły obu matchów podamy w wieczornym numerze.
Źródło: Głos Narodu