1995-08-20 Avia Świdnik - Cracovia 2:1
Opis meczu w Tempo
Cracovia zaczęła obiecująco już w 2. miÂnucie przeprowadzając akcję, po której Depa bliski był pokonania Grodzickiego. Potem gra się wyrównała, a najlepszą sytuację przed przerwą miała Avia w 43. minucie, kiedy po strzale Telki piłka trafiła w słupek. Drugą połowę lepiej zaczęli świdniczanie, którzy uzyskali przewagę w polu, ale gola strzeliła Cracovia - w 62. minucie Kowalik wykorzystał błąd obrońców i głową pokonał Grodzickiego. Wyrównał również głową Wyroślak z dośrodkowania po rzucie rożnym. Kuriozalną bramkę, na wagę zwycięstwa, uzyskał Pydyś, który stojąc przy linii bocznej na wysokości pola karnego posłał piłkę w kierunku bramki Cracovii. Kwedyczenko oślepiony âniskimâ słońcem nie zdołał jej złapać. Po wyrównanym i stojącym na dobrym poÂziomie meczu, krakowscy piłkarze odjechali ze Świdnika bez punktów, choć wcale na poÂrażkę nie zasłużyli.