1919-08-17 Cracovia II - Tarnovia Tarnów 4:0
|
mecz towarzyski (Cracovia II) Kraków, niedziela, 17 sierpnia 1919, 17:00
(1:0)
|
|
|
Zapowiedź meczu
- Zapowiedź meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym cz.1
- Zapowiedź meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym cz.2
- Zapowiedź meczu w dzienniku Goniec Krakowski
Opis meczu
Upalne wczorajsze popołudnie utrwaliło w znacznej mierze zawody. Drużyna tarnowska składała się z graczy silnych fizycznie. Sympatycznie witamy drużyny prowincjonalne, musimy jednak podnieść, że brak im karności i wychowania sportowego.
"Tarnovia" posiada pewną umiejętność gry, lecz brak jej rzeczy najważniejszej t. j. treningu, tak, że w drugiej połowie gracze tarnowscy z trudnością spacerowali po boisku. "Cracovia B." ze swej strony także nie grała w tempie, którego od niej należało wymagać - w każdym razie rutyna, żywsze tempo i trening zrobiły swoje.
Goście tarnowscy protestowali przeciw pierwszej bramce, że nie przeszłą linii, ta jedna bramka uratować ich od porażki nie mogła, gdyż to Tarnovia była zupełnie bezradna w drugiej połowie gry. Trzymając się ściśle przepisów sędzia podyktowałby z pewnością co najmniej z pięć rzutów karnych za ręce i foul'e przed ich bramką, nie uczynił tego widocznie z pobłażliwości.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny
Goniec Krakowski
W niedzielę grała drużyna Cracovii nieco lepiej, lecz w każdym razie nie osiągnęła tego poziomu, na którym ją dotąd widywaliśmy. "Tarnovia", niedzielny przeciwnik białoczerwonych rozporządzała ludźmi fizycznie bardzo silnymi, lecz nie podsiadającymi odpowiedniego trenningu. Uwidoczniło się to w drugiej połowie gry w zupełnej przewadze graczy krakowskich nad tarnowskimi, dając rezultat po pauzie, a ostateczny wynik 4:0 na korzyść "Cracovii" B. Nie możemy pominąć milczeniem niekarności drużyny tarnowskiej, tem więcej, że nie składa się ze zbyt młodocianych graczy, lecz w znacznej mierze z mężczyzn w całem tego słowa naczeniu.
Źródło: Goniec Krakowski