Marcin Krzywicki
Marcin Krzywicki | |||
Informacje ogólne | |||
---|---|---|---|
Imię i nazwisko | Marcin Krzywicki | ||
Urodzony | 29 listopada 1986, Bydgoszcz, Polska | ||
Wiek | 38 l. | ||
Pozycja | Napastnik | ||
Wzrost | 200 cm cm | ||
Wychowanek | Zawisza Bydgoszcz | ||
Informacje klubowe | |||
Obecny klub | Cracovia | ||
Kariera w pierwszej drużynie Cracovii | |||
Sezon | Rozgrywki - występy (gole) | ||
2008/09 | IT - 2 (0) | ||
↑ 1906-1919 oficjalne i towarzyskie, od 1920 tylko oficjalne mecze | |||
Debiut | 2008-06-17 Okocimski Brzesko - Cracovia 3:2 | ||
Kluby | |||
Lata | Klub | Występy (gole) | |
2003/04 (w) 2004/05 2005/06 2006/07 (j) 2006/07 (w) 2007/08 2008/09 |
Zawisza Bydgoszcz Zawisza Bydgoszcz Pomorzanin Serock Pomorzanin Serock Victoria Koronowo Victoria Koronowo Cracovia |
||
↑ liczba występów i goli w ekstraklasie i mistrzostwach kraju | |||
j - jesień, w - wiosna |
Informacje klubu
Trzech piłkarzy Cracovii w reprezentacji!
Bartłomiej Dudzic, Marcin Krzywicki i Piotr Polczak zostali powołani przez Leo Benhakkera na zgrupowanie Reprezentacji Narodowej Ekstraklasy, które odbędzie się we Wronkach w dniach 4-6 sierpnia.
Marcin Krzywicki: Jestem bardzo zadowolony. Mój rozwój piłkarski nabrał bardzo szybkiego tempa bo z III ligii trafiłem do reprezentacji młodzieżowej. Najpierw wypatrzyła mnie Cracovia, a teraz dostałem powołanie od trenera Benhakkera. To ogromy zaszczyt. Jeśli zdrowie pozwoli, to będę chciał pojechać i pokazać się z dobrej strony. (Marcin Krzywicki od dłuższego czasu borykał się z kontuzją pachwiny-przyp.)Dziś jednak rozpoczynam treningi na pełnych obrotach.
Źródło: Cracovia.pl
Prasa
Polski Crouch w Cracovii - Dziennik Polski 17.06.2008
Dwumetrowy napastnik Marcin Krzywicki podpisał czteroletni kontrakt.
Średnia wieku w drużynie "Pasów" spada, podnosi się natomiast średnia wzrostu. Wczoraj kontraktem z Cracovią związał się niespełna 22-letni Marcin Krzywicki, mierzący równe 200 cm napastnik, dotychczas występujący w III-ligowej Victorii Koronowo.
- Kluby już się dogadały. Teraz ja idę dogadać się z zarządem Cracovii - powiedział nam tuż po pierwszym poniedziałkowym treningu Krzywicki. Gdy zadzwoniliśmy do piłkarza dwie godziny potem, poinformował: - Podpisałem czteroletnią umowę. Zostałem zawodnikiem Cracovii.
Z takiego rozwoju wydarzeń zadowolenia nie ukrywał trener Stefan Majewski: - To na pewno bardzo dobra wiadomość, ponieważ jest to bardzo młody i utalentowany chłopak, który już ma za sobą występy w reprezentacji Polski. Ma doskonałe warunki i myślę, że u nas będzie miał możliwości do rozwijania swojego talentu.
Uściślijmy: chodzi o reprezentację do lat 21. Wysoki, ale też bardzo szczupły napastnik, wystąpił w jej dwóch ostatnich meczach, które odbyły się na początku czerwca. W potyczce z Białorusią (2-2) grał od początku do końca, strzelił gola na 1-0. W spotkaniu z Finlandią (0-1) został zmieniony w 65 minucie, ale ta zmiana nie była podyktowana niezadowalającą grą...
- Z dobrej strony pokazali się Tytoń oraz Lewandowski, ale dla mnie odkryciem jest Marcin Krzywicki z Victorii Koronowo - powiedział po meczu z Finami selekcjoner kadry do lat 21 Andrzej Zamilski (cytat za Futbol.pl). Dodał: - To może być taki polski Peter Crouch, gdyż mierzy 190 centymetrów wzrostu (w rzeczywistości o 10 cm więcej - przyp. boch), a przy tym jest dobrze wyszkolony technicznie i całkiem szybki.
Sam Krzywicki nie ukrywa, że nieźle gra głową (- Warunki zobowiązują) i lepiej operuje prawą niż lewą nogą. Jego walory zwróciły uwagę nie tylko trenerów Cracovii, ale też gdańskiej Lechii oraz Legii Warszawa. Dwa tygodnie temu trenował właśnie z młodzieżową drużyną Legii. - Były jakieś oferty, ale nie było to nic poważnego - stwierdził wczoraj Marcin, który w minionym III-ligowym sezonie strzelił w 27 meczach 10 goli.
Krzywicki to drugi czerwcowy transfer Cracovii. Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu piłkarzem "Pasów" został obrońca Marek Wasiluk - również młody (21 lat), również bardzo wysoki (197 cm) i również niedawno debiutujący w reprezentacji Polski do lat 21 (w majowym meczu ze Słowacją). A nie zapominajmy, że na celowniku Cracovii wciąż znajduje się jeszcze jeden piłkarz tej kadry - napastnik Znicza Pruszków Robert Lewandowski, który był partnerem Krzywickiego w ataku w meczach z Białorusią i Finlandią.
Krajan prezesa i trenera
Marcin Krzywicki (ur. 29 listopada 1986 r.) jest bydgoszczaninem - a więc krajanem prezesa Cracovii Janusza Filipiaka i trenera Stefana Majewskiego. Futbolowego abecadła uczył się w Zawiszy, z której trafił do Pomorzanina Serock. Przez ostatnie półtora roku grał w Victorii Koronowo.
Tomasz Bochenek
Wywiady
Marcin Krzywicki: Nie wiedziałem, że tak urosnę - Cracovia.pl 16.06.2008
Marcin Krzywicki to nowy kandydat na pozycję napastnika Pasów. 21-latek mierzący równe dwa metry, z Cracovią podpisał kontrakt na cztery lata. Swój pierwszy dzień nie tylko w Cracovii, ale i w Krakowie spędza jednak nie na zwiedzaniu, a intensywnych treningach.
Możesz przybliżyć swoją osobę kibicom Cracovii?
MK:Jestem wychowankiem bydgoskiej Zawiszy. Później przeszedłem do Pomorzanina Serock, a następnie zostałem wypatrzony przez działaczy III-ligowej Victorii Koronowo, skąd trafiłem do Cracovii....
Zadebiutowałeś też w reprezentacji Polski U-21...
MK:Tak, niedawno zagrałem w dwóch meczach towarzyskich; z reprezentacją Białorusi rozegrałem całe 90 minut i strzeliłem bramkę na 1-0, mecz ten zakończył się wynikiem 2-2. Natomiast w meczu z Finlandią przebywałem 65 minut na boisku i ten mecz przegraliśmy 1-0.
Jak przyjęli Cię dzisiaj nowi koledzy w drużynie?
MK:Chłopaki przyjęli mnie ciepło; na treningu była super atmosfera. Wcześniej już na meczu wyjazdowym z Finlandią poznałem Piotrka Polczaka.
Czy zawsze grałeś na pozycji napastnika?
MK:Był taki epizod jeszcze w juniorach, gdzie z konieczności grałem na środkowej obronie, a tak to zawsze grałem na pozycji środkowego napastnika.
Czy Twój wzrost bardziej przeszkadza, czy pomaga w grze ofensywnej?
MK:Myślę, że mój wzrost jest zaletą, szczególnie jeśli chodzi o grę w powietrzu. Pewnie trochę tracę na koordynacji i szybkości. Nie chciałem jednak nigdy być ani koszykarzem ani siatkarzem. Nie wiedziałem, że tak urosnę (śmiech).
Będziesz oglądać dzisiaj mecz naszej reprezentacji z Chorwacją?
MK:Na pewno obejrzę dzisiejszy mecz. Szkoda, że to, czy awansujemy do ćwierćfinału nie zależy tylko od nas, ale liczę, że nam się poszczęści i Austria wygra z Niemcami.
Rozmawiała AŻ