Marek Wasiluk
Marek Wasiluk | |||
Informacje ogólne | |||
---|---|---|---|
Imię i nazwisko | Marek Wasiluk | ||
Urodzony | 3 czerwca 1987, Białystok, Polska | ||
Wiek | 37 l. | ||
Pozycja | obrońca | ||
Wzrost | 196 cm cm | ||
Waga | 83 kg kg | ||
Wychowanek | Jagiellonia Białystok | ||
Informacje klubowe | |||
Obecny klub | Cracovia | ||
Kariera w pierwszej drużynie Cracovii | |||
Sezon | Rozgrywki - występy (gole) | ||
2008/09 | |||
↑ 1906-1919 oficjalne i towarzyskie, od 1920 tylko oficjalne mecze | |||
Kluby | |||
Lata | Klub | Występy (gole) | |
2004/05 (w) 2005/06 2006/07 2007/08 |
Jagiellonia Białystok Jagiellonia Białystok Jagiellonia Białystok Jagiellonia Białystok |
25 (1) | |
↑ liczba występów i goli w ekstraklasie i mistrzostwach kraju | |||
j - jesień, w - wiosna |
Prasa
Marek Wasiluk najdroższym piłkarzem w historii Cracovii - Gazeta Wyborcza 11.06.2007
Marek Wasiluk jest pierwszym zawodnikiem pozyskanym przez Cracovię przed sezonem. Obrońca podpisał kontrakt na cztery lata i kosztował ponad milion złotych.
Janusz Filipiak, prezes klubu przyznał, że na transfer lewego obrońcy Jagielloni zanosiło się od dłuższego czasu. Trwały dyskusje, były różnice zdań, naciskał trener Stefan Majewski, któremu zależało na utalentowanym piłkarzu. - Realizujemy strategię pozyskiwania zawodników młodych, perspektywicznych, grających w kadrze U-21. Tak chcemy budować drużynę - podkreślił Filipiak.
Trener Majewski: - Marka widziałem u prezesa już pół roku temu. Długo do nas szedł, ale z Białegostoku jest przecież 500 km.
To najwyższy transfer w historii klubu. - Nie powiem za ile kupiliśmy Marka, ale to kwota wyższa niż suma za jaką ostatnio pozyskaliśmy zawodnika [Piotr Polczak kosztował 800 tys. zł - przyp. red] - dodał Filipiak.
Tym razem rozmowy z Jagiellonią poszły błyskawicznie. Prezes wyjaśnił dlaczego. - Nie chcę nikogo oskarżać, muszą się jednak dogadać aż cztery strony: zawodnik, klub, którego jest graczem, Cracovia i menedżer piłkarza. Czasami dwóch się nie może się porozumieć, a co dopiero tylu.
Prezes potwierdził, że trwają rozmowy nad pozyskaniem trzech piłkarzy ze Znicza Pruszków. - Nie są łatwe, nie tylko z powodu pieniędzy, w grę wchodzą też chęci oraz układy w środowisku.
Dziś Cracovia wznawia treningi przed startem w Pucharze Intertoto. Na pierwszym treningu zabraknie kilku piłkarzy, w tym Przemysława Kuliga. Prawy obrońca będzie jednak uprawniony do występów z Szachtiorem Soligorsk - może grać także Wasiluk.
Z klubu odejdzie Marcin Bojarski (ponoć zainteresowana jest Jagiellonia). - Pracujemy nad jego przejściem, szukamy dla niego klubu - odparł Filipiak...
Waldemar Kordyl
Cracovia ma Wasiluka - Dziennik Polski 11.06.2008
Nigdy dotąd "Pasy" nie zapłaciły tak wiele za transfer piłkarza.
Marek Wasiluk, 21-letni obrońca występujący dotychczas w Jagiellonii Białystok, został nowym zawodnikiem Cracovii. Mierzący aż 197 cm wzrostu piłkarz podpisał czteroletnią umowę.
Za transfer krakowski klub musiał zapłacić, bo kontrakt Wasiluka w Białymstoku miał obowiązywać jeszcze przez półtora roku. - Nie chcę zdradzać kwoty, ale jest ona wyższa niż w przypadku naszego poprzedniego transferu - powiedział Jakub Tabisz, wiceprezes MKS Cracovia SSA. W tamtym przypadku - Piotra Polczaka - "Pasy" zapłaciły GKS-owi Katowice 800 tys. złotych i była to wówczas rekordowa kwota, za jaką Cracovia kupiła piłkarza. Wasiluk, według naszych informacji, kosztował 900 tysięcy.
- Wybieramy zawodników bardzo utalentowanych, którzy już grają albo mają szansę grać w młodzieżowych reprezentacjach Polski - stwierdził trener Stefan Majewski. Kilkanaście dni temu oglądał Wasiluka w jego debiutanckim meczu w kadrze do lat 21, który Polacy rozegrali w Nowym Sączu ze Słowacją. - Trenerowi bardzo zależało na tym, by ten zawodnik przyszedł do naszego klubu - przyznał prezes Janusz Filipiak. Przypomniano przy okazji, że Wasiluk po raz pierwszy na rozmowach transferowych pojawił się w Krakowie minionej zimy, ale wtedy zakończyły się fiaskiem. - Żałuję, że z góry (na I piętrze w budynku klubowym znajdują się pokoje prezesów - przyp.) Marek szedł do szatni aż pół roku - uśmiechnął się Majewski.
Bojarski szuka klubu
Transferowych celów Cracovia ma jeszcze kilka. - Pracujemy nad kilkoma, nasze oferty są konkretne. Nic więcej nie mogę powiedzieć, poza tym, że wszystkie tematy, o których pisze prasa, są poruszane - przyznał Filipiak. Oznacza to, że "Pasy" wciąż zainteresowane są trzema zawodnikami Znicza Pruszków - Robertem Lewandowskim, Igorem Lewczukiem i Pawłem Zawistowskim, Maciejem Małkowskim z GKS-u Jastrzębie oraz Tomaszem Lisowskim z Widzewa Łódź.
Wciąż otwarta jest kwestia pozostania w "Pasach" Przemysława Kuliga. Niezależnie od tego, jak potoczą się jego losy, piłkarz będzie mógł zagrać w dwumeczu z Szachtiorem Soligorsk w Pucharze Intertoto, bo do 30 czerwca obowiązuje go umowa z krakowskim klubem. Potem ma wrócić do Górnika Łęczna, ale Cracovia negocjuje z klubem z Lubelszczyzny natychmiastowy, definitywny transfer obrońcy, który ma za sobą bardzo udaną rundą wiosenną.
Z "Pasami" najprawdopodobniej rozstanie się natomiast Marcin Bojarski. - Razem z Marcinem szukamy dla niego klubu, do którego przejdzie - zdradził Janusz Filipiak.
Tomasz Bochenek
Wasiluk najdroższym transferem Cracovii
Marek Wasiluk jest nowym piłkarzem Cracovii. To rekordowy pod względem wysokości transfer klubu.
Zawodnik Jagiellonii Białystok kosztował ok. miliona złotych, czyli więcej niż pozyskany zimą Piotr Polczak (mówiło się wówczas o 800 tys. zł). Wasiluk, który ma 21 lat, związał się z klubem z ul. Kałuży na cztery lata.
Piłkarz imponuje warunkami fizycznymi - ma 196 cm wzrostu (wyżsi od niego z ekstraklasowych zawodników byli w minionym sezonie tylko Dziółka z Polonii Bytom i Michał Trzeciakiewicz z Korony Kielce).
Wychowanek Jagiellonii miał trafić do Cracovii już pół roku temu, ale wtedy gdy ponoć wszystko było już dogadane i piłkarz przyjechał do Krakowa, by podpisać kontrakt, niespodziewanie wyjechał, tłumacząc decyzję różnicą stanowisk. Teraz rozbieżności już nie było.
Zawodnik całą piłkarską karierę spędził w Jagiellonii. W minionym sezonie w 25 ligowych meczach strzelił jedną bramkę. - Takiego gola się nie zapomina - mówi Marek Wasiluk. - Strzeliłem go w meczu z Widzewem, a był to pierwszy mecz Jagiellonii przy światłach. Uderzyłem głową po rzucie rożnym. Nie lubię mówić o sobie, ale jeśli miałbym wymieniać mocne strony, to z pewnością gra głową, lewą nogą. Wasiluk to nominalny lewy obrońca, ale może grać też jako środkowy defensor bądź lewy pomocnik - tak grał wiosną w Białymstoku.
Jest reprezentantem Polski do lat 21. - Znam dobrze kilku piłkarzy Cracovii - mówi jej nowy nabytek. - Łukasza Tupalskiego, Przemka Kuliga oraz kolegów z kadry: Piotra Polczaka, Kacpra Tatarę. Nie musiałem jednak zasięgać ich opinii o klubie, choć słyszałem same superlatywy. Zobaczyłem wszystko na własne oczy.
Pół roku spędzone w "Jadze" to nie był dobry okres dla zawodnika, zespół spisywał się fatalnie i gdyby nie inne okoliczności, musiałby bronić ligowego bytu w barażach. - Długa była moja droga do Krakowa, ale przecież z Białegostoku jest 500 km - śmieje się piłkarz. - Ale nie wracajmy do tego, trzeba patrzeć w przyszłość. Ostatniego okresu nie uważam za czas stracony. Jestem młodym piłkarzem i wiele się jeszcze muszę uczyć. Gdybym teraz został w Jagiellonii, to nie narzekałbym. Przeżyłem w tym mieście 21 lat, mam sentyment do tego klubu. Ale są pewne zawirowania, znowu zmieni się trener, choć poprzedni był tylko trzy tygodnie.
Wasiluk to pierwszy zakup w tej przerwie. Cracovia zapowiadała transferową ofensywę. - Realizujemy naszą strategię pozyskiwania młodych, perspektywicznych piłkarzy - mówi prezes MKS Cracovia SSA Janusz Filipiak. - Mamy już 4 zawodników z kadry do lat 21. Marka bardzo chciał mieć w swoim zespole trener Stefan Majewski, choć nie tylko on jest odpowiedzialny za ten transfer. Zarząd bierze na siebie pełną odpowiedzialność za każdy ruch. Pracujemy nad kolejnymi transferami, ale nie są to sprawy łatwe - wiadomo, że są cztery strony - dotychczasowy klub piłkarza, Cracovia, zawodnik i menedżer. Czasem trudno dogadać się w dwie osoby, a co dopiero mówić o czterech...
Dziś piłkarze Cracovii zaczynają przygotowania do sezonu, będzie brakować kilku graczy, ale mają na to przyzwolenie trenera, który nie chciał im przedwcześnie przerywać urlopów, początkowo planowano rozpocząć zajęcia 5 dni później. Przed pierwszym meczem w Pucharze Intertoto z Szachtiorem Soligorsk (21.06) "Pasy" zagrają z Okocimskim w Brzesku (17.06). Kolejne sparingi są uzależnione od wyników w pucharze.
Jacek Żukowski