1909-11-07 Cracovia - Pogoń Lwów 2:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

przerwany w 83 minucie


Herb_Cracovia


pilka_ico
mecz towarzyski
Kraków, Błonia, niedziela, 7 listopada 1909

Cracovia - Pogoń Lwów

2
:
0



Herb_Pogoń Lwów






Opis meczu

Relacja z meczu w dzienniku Czas

Match wczorajszy ÂťCracovii IÂŤ z ÂťPogonią IÂŤ, rozegrany przy fatalnej pogodzie, był oficjalnem zakończeniem sezonu sportowego, tak obfitego w interesujące i liczne, jak na nasze stosunki, partye. Mimo spóźnionej pory zaprosiła ÂťCracoviaÂŤ lwowską ÂťPogońÂŤ na match do Krakowa, aby po szeregu zwycięskich match'ów spotkać się jeszcze z drużyną, która za słusznie nosi miano najsilniejszego we Lwowie klubu. Zawody mino niepogody ściągnęły na Błonia dość liczny zastęp publiczności.

Gra początkowo nie wykazywała przewagi żadnej strony. Ataki ÂťCracoviiÂŤ napotykały na dzielny opór tak ze strony obu doskonałych back'ów ÂťPogoniÂŤ, pp. Karasińskiego i Rzadkiego, jak i bramkarza lwowskiego. Już parę minut gry wykazało,że goście lwowscy nie ustępują krakowskiej drużynie nie pod względem techniki ani pod względem kombinacyi i zgrania. Do pauzy stosunek był 0:0 tem bardziej więc interesującą stała się druga połowa gry. Ataki ÂťbiałoczerwonychÂŤ przy umiejętnem skombinowaniu gry napadu z pomocą, zagrżały gościom lwowskim raz po raz, a w 7 minucie p. Just zdobywa pierwszy punkt dla ÂťCracoviiÂŤ. Na 7 minut przed końcem p. ÂťStaszekÂŤ pędzi z piłka na ÂťprzebójÂŤ i celnym strzałem zyskuje drugi punkt. ÂťPogońÂŤ zakłada protest przeciw temu punktowi podając za motyw, że piłka poszła z ÂťautuÂŤ. Sędzia uznał ÂťbramkęÂŤ za ważną, gdyż świadkowie zeznali iż do ÂťautuÂŤ brakowało jeszcze conajmniej 1m. ÂťPogońÂŤ jednakowoż oświadczyła,że dalej nie gra. Wobec tego sędzia ogłosił na 7 minut pzed upływem czasu przepisanego match za skończony z wynikiem 2:0 na korzyść ÂťCracoviiÂŤ.

W szeregu zwycięstw, jakie w bieżącym sezonie ÂťbiałoczerwoniÂŤ odnieśli - match wczorajszy będzie bez wątpienia jednym z najpiękniejszych, a to tem bardziej, że w drużynie grało dwóch ÂťjuniorówÂŤ, którzy jednak zaprezentowali się korzystnie.

Źródło: Czas