2002-03-30 Lewart Lubartów - Cracovia 1:0
21 kolejka 30-31 III 02
Lewart Lubartów - Cracovia 1-0
Bramki: Klepacz (25)
Sędziował Trofimiec z Kielc, żółte kartki: Klepacz, Brzozowski, Kuchta - Hrapkowicz
Widzów 800.
Lewart: Kudrycki, Dec, Zagrodniczek, Mitura, Palica, Klepacz, Brzozowski, R. Szczawiński (85 Bubiłek), Kuchta, Kaczmarski, Pidek (82 Augustynowicz).
Cracovia: Paluch, Duda, Bagnicki, Ziółkowski, Morawski, Fudali (66 Grodzicki), Hajduk, Baran (63 Hrapkowicz), Wacek, Bania, Podsiadło (55 Hermaniuk).
Opis DP:
To był szybki, ciekawy mecz, w którym goście mieli nie mniej pozycji niż gospodarze. Początkowo przewagę miał Lewart (strzały Szczawińskiego, Kaczmarskiego), z upływem minut coraz śmielej atakowała Cracovia, strzelali z dystansu Hajduk, Baran.
W 53 minucie doszło do bardzo kontrowersyjnej sytuacji, w pole karne gospodarzy wpadł Podsiadło, zaatakowany ostro przez Deca upadł, ale sędzia nie odgwizdał karnego. Rosła przewaga gości, którzy za wszelką cenę chcieli doprowadzić choćby do remisu. I mieli ku temu okazje. W 73 min strzelał z wolnego Ziółkowski, piłka odbiła się od słupka, a dobitka Bagnickiego poszybowała nad poprzeczką. W ostatnich minutach goście mieli jeszcze jedną bardzo dobrą okazję, z 12 metrów uderzał Duda, ale też nie trafił w bramkę.
Opinie trenerów
Siergiej Gacenko, trener Lewartu:
- Cracovia postawiła wysokie wymagania. Tym bardziej cieszę się z wygranej, która przełamała naszą złą passę, dwóch porażek pod rząd.
Grzegorz Kmita, trener Cracovii:
- Jak na ironię zagraliśmy najlepszy mecz w tej rundzie, a punkty zdobył rywal. Mogliśmy w najgorszym przypadku pokusić się o remis, mieliśmy w II połowie trzy świetne sytuacje. Błąd w 25 min kosztował nas utratę 3 punktów.
Jak padła bramka?
Po faulu na Szczawińskim sędzia podyktował rzut wolny w okolicach narożnika pola karnego gości. Na przedpole Cracovii dośrodkowywał Kaczmarski, piłkę trącił Pidek, a stojący kilka metrów przed bramką Klepacz trafił w samo âokienkoâ.