1997-12-07 SMS II Sosnowiec - Cracovia 4:6

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 17:38, 11 sty 2025 autorstwa Raf (Dyskusja | edycje) (Utworzono nową stronę "{{Mecz - hokej | gospodarz = SMS II Sosnowiec | gosc = Cracovia | gospodarz_owczesna_nazwa = | gosc_owczesna_nazwa = | kolejka = 17 | runda = | etap = | sezon = 1997/98 | rozgrywki = I liga Hokej mężczyzn | dzien =…")
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

SMS II Sosnowiec - hokej mężczyzn herb.png


Hokej.png
17 kolejka, I liga Hokej mężczyzn
niedziela, 7 grudnia 1997

SMS II Sosnowiec - Cracovia

4
:
6

(0:3; 2:3; 2:0)


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png


Opis meczu

"Talent Dominika" -
Dziennik Polski

Talent Dominika

Relacja z meczu w Dziennik Polski
SMS II Sosnowiec – Cracovia 4-6 (0-3, 2-3, 2-0).

Bramki SMS: Dominik Pawlik 2 (21,42), Ryczko 28, Rubik (54), Cracoyia: Pawljuczenko 3 (1, 9, 29), Mucha 20, Pajerski 29, Baryła 38. Kary: SMS 12 min, Cracovia 40 min, w tym dwie kary po 10 min za niesportowe zachowa nie dla Pajerskiego i Kudasika.

Cracovia: Batkiewicz - Baryła, Major, Gryzowski, Pawljuczenko, Śliwa - Bernacki, Gąsienica, Pajerski, Cieślak, Urban - Urbańczyk, Siemieniec, Kudasik, R. Radzki, Mucha - Kozendra, Ł. Gil, P. Radzki, Zieliński.

Cracovia wygrała z drużyną 17 i 18-datków z Sosnowca, ale zaprezentowała kiepską, zmienną formę. Zaczęło się pomyślnie dla gości, już w 27 sek Pawljuczenko strzelił gola, ten sam zawodnik w 9 min podwyższył na 2-0, a na kilkana ście sekund przed końcem tercji Mucha po raz trzeci pokonał bramkarza. W 21 min wychowanek Cracovii, a obecnie gracz SMS Dominik Pawlik (syn wieloletniego hokeisty Cracovii i reprezentanta Polski - Bogdana Palika) pokonał po raz pierwszy Batkiewicza, po golu Bryczki było już tylko 2-3. Na szczęście dla gości dobry dzień strzelecki miał Pawljuczenko i w 29 min było 4-2.

Minęło 21 sek i Pajerski po raz piąty zapalił światełko nad bramką go spodarzy. W 38 min było 6-2. I znowu obserwujemy przestój w grze „pasów”. W 42 po raz drugi utalentowany Dominik Pawlik pokonuje Batkiewicza, w 54 Rubik ustala wynik meczu

na 6-4. Poważnej kontuzji biodra, po starciu przy bandzie, doznał Urbańczyk.
(AS)
Źródło: Dziennik Polski 8 grudnia 1997 [1]