1996-01-21 Cracovia - BTH Polisa Bydgoszcz 2:1
|
I liga Hokej mężczyzn Kraków, ul. Siedleckiego 7, niedziela, 21 stycznia 1996
(1:0; 1:0; 0:1) |
|
|
1
Opis meczu
Dziennik Polski
CRACOVIA - BTH Bydgoszcz 2-1 (1-0, 1-0, 0-1).
Bramki: Musiał 15, Wieczorkiewicz 40 - Sadłocha 53. Sędziowali: D. Sudoł, P. Sudoł i Kubiszewski z Bytomia. Kary: 109 min (w tym kary meczu dla Śliwy; Urbańczyka, P. Radzkiego i Szatkowskiego) oraz 80 min (w tym kary meczu dla Dziuby i Bartoszewskiego). Widzów ok. 600.
Hokejowe konfrontacje krakowsko - bydgoskie z reguły przebiegały w nerwowej atmosferze, a zawodnicy nie szczędzili sobie „razów”. Wczoraj jednak doszło chyba do kulminacji... W 18 minucie rozpętała się prawdziwa wojna na słowa, pięści i inne „akcesoria". Sędziowie mieli sporo problemów z ujarzmieniem krewkich zawodników, aż wreszcie zadecydowali, że sześciu uda się przedwcześnie do szatni. W tej grupie znalazł się Szatkowski, który wcześniej nie grał, ale ochoczo włączył się do walki wyskakując z boksu gospodarzy... Pechowo zakończyła się ta „wolnoamerykanka” dla weterana Jachny - zjechał z lodu z podejrzeniem złamania nosa. Po tym zajściu ławki kar miały wzięcie już do końca meczu; hokeiści więcej uwagi poświęcali rywalom niż samej grze.
Ale i tak „pasiaki” zasłużenie wygrały. Mogłyby zresztą uczynić to w wyższym stosunku, ale natrafił}’ na świetnie dysponowanego bramkarza Szumiduba. Efektowny był gol Wieczorkiewicza - defensor w swoim stylu strzelił silnie z okolic niebieskiej linii (gospodarze grali wtedy w przewadze liczebnej).
Gazeta Krakowska
- "Trybuna Śląska" 1996 nr 23 s.8 [1] i numery wcześniejsze