1998-12-05 Cracovia - BTH Bydgoszcz 10:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 23:05, 15 gru 2024 autorstwa Grot (Dyskusja | edycje) (Utworzono nową stronę "{{Mecz - hokej | gospodarz = Cracovia | gosc = BTH Bydgoszcz | gospodarz_owczesna_nazwa = | gosc_owczesna_nazwa = | kolejka = | runda = | etap = | sezon = 1998/99 | rozgrywki = I liga Hokej mężczyzn | dzien = 5 |…")
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Ryszard Bialik
Hokej.png
I liga Hokej mężczyzn
sobota, 5 grudnia 1998

Cracovia - BTH Bydgoszcz

10
:
0

(3:0; 4:0; 3:0)


BTH Bydgoszcz - hokej mężczyzn herb.png


Opis meczu

"Szybkie gole" -
dziennikpolski24.pl

Szybkie gole

CRACOVIA - BTH BYDGOSZCZ 10-0 (3-0, 4-0, 3-0), gole dla Cracovii: Paweł Radzki 18, Rutkowski 18, T. Podlipni 20, Kiriłow 21, Kudasik 29, Urban 32, 40 Witowski, 41 Słowakiewicz, 56 Paweł Gil, 60 Cieślak. Kary Cracovia: 18 min w tym 10 min dla Kozendry, BTH: 8 min. Widzów 300. Sędziował Zawadzki.

Gr. II: Cracovia - BTH Bydgoszcz 10-0

Cracovia: Batkiewicz (od 40 min Szweda) - Ślusarek, Aprin, Kozendra, Rutkowski, P. Gil, Baryła, Milan, Kudasik - Jękner, Słowakiewicz, Kiriłow - Ł. Gil, Kubowicz, T. Podlipni - Śliwa, Cieślak, Urban - Witowski, R. Radzki, P. Radzki.

Po raz pierwszy w tym sezonie Cracovia wygrała w dwucyfrowym stosunku. Na 12 sekund przed zakończeniem meczu środkowy III ataku Marcin Cieślak po raz dziesiąty trafił do siatki. - Nareszcie Marcin przełamał się i strzelił gola - komentował jego ojciec, II trener Stanisław Cieślak. - Oby powtórzył to w niedzielę w Sanoku. Cracovia nie miała żadnych problemów z pokonaniem słabego rywala, choć do 18 minuty utrzymywał się wynik 0-0. Krakowianie marnowali mnóstwo sytuacji, sam Śliwa mógł strzelić 2-3 gole. Bramkę Urbańskiego odczarował w 18 minucie Paweł Radzki, który skierował do siatki krążek po podaniu Aprina. W 16 sek. później kapitalną "bombą" w "okienko" popisał się obrońca Rutkowski. Było w tym meczu jeszcze kilka szybkich bramek. W 43 sek. II tercji trafił do siatki Andriej Kiriłow, jeszcze szybciej, bo 17 sekundzie III tercji bramkę zdobył Słowakiewicz. W III tercji trener Cracovii zdjął bramkarza Batkiewicza i wpuścił na lód młodego Szwedę, który ostatnio został powołany do reprezentacji młodzieżowej Polski, przygotowującej się do mistrzostw świata grupy "B" (obok Szwedy z zespołu Cracovii powołano jeszcze obrońcę Ślusarka).

- Grałem wszystkimi zawodnikami wpisanymi do protokołu - mówił po meczu trener Cracovii Ryszard Bialik.- Do gry weszli więc Kudasik i Milan. Teraz przed nami niezwykle ważny mecz w niedzielę w Sanoku przeciwko STS Autosan o godz. 17. Zaczniemy ten mecz na cztery ataki.

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie zagrał w Cracovii 21-letni Paweł Kobielusz. Trenował z zespołem krakowskim, był nawet na przedmeczowej rozgrzewce, ale Cracovii nie udało się potwierdzić tego gracza w PZHL. Podobno nie wyraziły na to zgody Tychy, które przed sezonem wypożyczyły Kobielusza z Unii-Dwory. Prawdopodobnie nie będzie wzmocnień Cracovii graczami czeskimi.
Źródło: dziennikpolski24.pl 5 grudnia 1998 [1]