1994-02-15 Towimor Toruń - Cracovia 2:5
Wersja z dnia 19:00, 26 lis 2024 autorstwa Grot (Dyskusja | edycje) (Utworzono nową stronę "{{Mecz - hokej | gospodarz = Towimor Toruń | gosc = Cracovia | gospodarz_owczesna_nazwa = | gosc_owczesna_nazwa = | kolejka = | runda = | etap = | sezon = 1993/94 | rozgrywki = I liga Hokej mężczyzn | dzien = 15…")
|
 wtorek, 15 lutego 1994
(1:3; 1:1; 0:1) |
| ||||||||||
|
|
||||||||||||||||||||
Opis meczu
Dziennik Polski
MIEJSCA 5—10
TOWIMOR Toruń — CRACOVIA 2—5 (1—3, 1—1, 0—1). Bramki: Siódemski 18. Szymandera 28 min (T) — Migacz 3, 27, 56, Milan 1. P. Urban 2 min (C). Sędziowali: Zawadzki z Katowic, Górski i Wycichowski z Bydgoszczy. Kary: 34 min (w tym kara meczu dla Miedwiediewa za nie-sportowe zachowanie) i 14 min. Widzów 1 tys.
Przed wyjazdem d0 Torunia trener Bulas marzył, aby jego zespól nie przegrał w dwucyfrowych rozmiarach. Chyba nawet nie śnił o takim rezultacie. Świetnie zagrał Kieca (ma sponsora — klub Blue Box), zresztą pozostali (dwie „piątki” plus trzeci atak) też dokonywali cudów waleczności „Pasy” zaskoczyły gospodarzy piorunującym początkiem — gole po błędach Karamuza. W II i w III tercji sporo przepychanek. M. in. Zdunek bił się jednocześnie (!) z Migaczem i Urbańczykiem, Miedwiediew zaś walczył boksersko z Pyszem i mus lał udać się przedwcześnie do szatni.
Źródło: Dziennik Polski nr 39 z 16 lutego 1994