1992-11-27 Towimor Toruń - Cracovia 3:5
Wersja z dnia 17:51, 7 lis 2024 autorstwa Grot (Dyskusja | edycje) (Utworzono nową stronę "{{Mecz - hokej | gospodarz = Towimor Toruń | gosc = Cracovia | gospodarz_owczesna_nazwa = | gosc_owczesna_nazwa = | kolejka = | runda = | etap = | sezon = 1992/93 | rozgrywki = I liga Hokej mężczyzn | dzien = 27…")
|
I liga Hokej mężczyzn piątek, 27 listopada 1992
(3:0; 0:4; 0:1) |
|
|
Opis zawodów
Dziennik Polski
TOWIMOR — CRACOVIA 3—5 (3—0, 0—4, 0—1). Bramki-Dawidów 2 (8 i 18), Zembrzuski (14) — Stobiecki 2 (26 i 38), Śliwa 2 (26 I 38), Ziętara (56). Kary: 10 — 10 min. Widzów ok. 1 tys.
W I tercji gospodarze mieli przewagę, którą udokumentowali trzema golami. Wydawało się, że nie będą mieli większych problemów z pokonaniem ambitnie, ale kiepsko dotąd grających krakowian. W II tercji wykazali jednak fatalna skuteczność. Nie potrafili wykorzystywać sytuacji określanych jako „stuprocentowe”. Znakomicie w bramce gości spisywał się Kieca. Jego koledzy w polu grali z minuty na minutę coraz lepiej. Szczególnie podobał się Steblecki. On też zdobył pierwszego gola dla gości. Krążek po jego strzale odbił się od spojenia słupka z poprzeczką i upadł na lód. Sędziowie w pierwszej chwili nie uznali gola, ale potem zmienili zdanie. W III tercji torunianie znowu mieli kilka dogodnych sytuacji, jednak znowu pudłowali W 56 min. celnym strzałem wynik meczu ustalił Ziętara.
Źródło: Dziennik Polski nr 278 z 28 listopada 1992