2024-10-27 Comarch Cracovia - GKS Tychy 4:6

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 13:35, 4 lis 2024 autorstwa Costamagica (Dyskusja | edycje) (nowy artykuł)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Marek Ziętara
Hokej.png
17 kolejka, 2 runda, etap I, Tauron Hokej Liga - hokej mężczyzn
Kraków, ul. Siedleckiego 7, niedziela, 27 października 2024, 18:00

Comarch Cracovia - GKS Tychy

4
:
6

(1:0; 1:2; 2:4)

Sędzia: Paweł Breske, Wojciech Czech (główni) - Dawid Kubiszewski, Eryk Sztwiertnia (liniowi)
Widzów: 1350


GKS Tychy - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Pekka Tirkkonen
Skład:
D’Orio (46:50 Hebda)

Brandhammar
Kamienieu
Mocarski
Olsson
Johansson

Kruczek
Younan
Lundgren
Wahlgren
D. Kapica

Wanacki
Bieniek
Brynkus
Bezwiński
Marzec

Malasiński
Mętel
Sterbenz
Jarosz
F. Kapica
Bramki
18:11 D. Kapica (Wahlgren, Lundgren)


39:59 Wahlgren (D. Kapica, Younan) 5/4
43:03 D. Kapica (Lundgren, Kruczek)



52:45 Kamienieu (Brandhammar, Brynkus) 5/4
1:0
1:1
1:2
2:2
3:2
3:3
3:4
3:5
4:5
4:6

26:47 Turkin 4/5
29:07 Viitanen (Komorski, Paś)


44:46 Heljanko (Monto)
46:50 Łyszczarczyk (Paś, Kaskinen)
49:29 Turkin (Łyszczarczyk, Kakkonen) 5/4

53:28 Heljanko (Viinikainen)

Kary
6 min.

26:05 Łyszczarczyk (Uderzenie kijem - 2 min.)
39:08 Komorski (Zahaczenie - 2 min.)
51:16 techniczna (Nadmierna ilość graczy na lodzie - 2 min.)
6 min.

40:41 Brandhammar (Podcięcie - 2 min.)
49:04 Younan (Natarcie - 2 min.)
57:28 Kamienieu (Podcięcie - 2 min.)
Skład:
Fučík

Kaskinen
Bizacki
Łyszczarczyk
Komorski
Jeziorski

Viinikainen
Kakkonen
Lehtonen
Monto
Heljanko

Ciura
Pociecha
Viitanen
Turkin
Paś

Kucharski
Larionovs
Ubowski
Krzyżek

Opis meczu

"Comarch Cracovia - GKS Tychy. Zacięty bój w Krakowie - bramka za bramkę" -
gazetakrakowska.pl

Comarch Cracovia - GKS Tychy. Zacięty bój w Krakowie - bramka za bramkę

Comarch Cracovia - GKS Tychy 4:6. Comarch Cracovia mierzyła się z liderem tabeli. Szanse na powodzenie podopieczni trenera Marka Ziętary mieli znikome. Jednak krakowianie postawili się mocnemu rywalowi.

To był mecz według zasady – wet za wet. W 15 min w sytuacji sam na sam z Fucikiem był Bieniek, ale jej nie wykorzystał. Co się jednak odwlecze… Popisowa akcja Comarch Cracovii, w której krążek wędrował z kija na kij przyniosła gola D. Kapicy. Gdy wydawało się, że wszystko zmierza w dobrą stronę, gospodarze stracili gola grając w przewadze. Z kontrą pojechał Turkin i pokonał D’Orio. A gdy siły się wyrównały – Viitanen, który miał sporo czasu, by przymierzyć, znalazł sposób na krakowskiego bramkarza.

Na sekundę przed końcem II tercji krążek do siatki wepchnął Wahlgren podczas gry 5 na 4. Sędziowie dokonali wideoweryfikacji i uznali bramkę.

„Pasy” więc walczyły i objęły prowadzenie, gdy D. Kapica popisał się celny strzałem. Odpowiedź gości była jednak mocna – dwa gole i znów tyszanie prowadzili. A nadzieje „Pasów” zgasły niebawem, gdy w przewadze trafił Turkin. Choć gospodarze jeszcze się zerwali, ale zaraz dostali zimny prysznic.

Przed zespołami ostatnia kolejka drugiej rundy – wyjątkowo w czwartek. Wcześniej, bo już we wtorek Unia zagra z Katowicami awansem.
Jacek Żukowski
Źródło: gazetakrakowska.pl 27 października 2024 [1]


"10 goli w Krakowie. Szalona trzecia tercja trzymała w napięciu!" -
Hokej.net

10 goli w Krakowie. Szalona trzecia tercja trzymała w napięciu!

W niedzielnym spotkaniu 17. kolejki TAURON Hokej Ligi kibice zgromadzeni w Krakowie byli świadkami prawdziwego festiwalu strzeleckiego. Comarch Cracovia przegrała z GKS-em Tychy 4:6 w meczu, który do ostatnich minut trzymał w napięciu.

Pierwsza tercja rozpoczęła się od ostrożnego badania sił przez obie ekipy. Dopiero w 18. minucie zobaczyliśmy pierwszego gola - w akcji jak z podręcznika, którą Amerykanie nazwaliby "Tic-Tac-Toe", Johan Lundgren podał do Tima Wahlgrena, a ten idealnie obsłużył Damiana Kapicę, wyprowadzając gospodarzy na prowadzenie.

Druga odsłona przyniosła więcej emocji. GKS najpierw wyrównał za sprawą świetnej indywidualnej akcji Wiktora Turkina, który w osłabieniu przeprowadził kontrę i pokonał Alexa D'Orio. W 30. minucie Mark Viitanen wykorzystał doskonałe rozegranie kolegów i wyprowadził tyszan na prowadzenie. Jednak tuż przed syreną kończącą tercję, Wahlgren zdołał wyrównać na 2:2.

Cracovia traci bramki i bramkarza

Prawdziwy hokejowy rollercoaster rozpoczął się w trzeciej tercji. Kapica wyprowadził Cracovię na prowadzenie 3:2, ale radość gospodarzy nie trwała długo. Rasmus Heljanko błyskawicznie odpowiedział, doprowadzając do remisu. W 47. minucie kontuzję odniósł bramkarz Cracovii D'Orio, którego zastąpił Hebda. Ta zmiana niemal zbiegła się z golem Alana Łyszczarczyka, który dał prowadzenie GKS-owi.

Końcówka meczu to istny festiwal bramek. Turkin zdobył swojego drugiego gola w przewadze liczebnej, a Heljanko przypieczętował zwycięstwo gości, kompletując dublet.

Dla GKS-u Tychy to niezwykle cenne zwycięstwo w kontekście walki o pierwsze miejsce przed Turniejem Finałowym Pucharu Polski. Z kolei Cracovia musi teraz liczyć na potknięcia rywali w walce o awans do turnieju w Krynicy.
Michał Ruszel
Źródło: Hokej.net 207 października 2024 [2]


Skrót