1991-09-15 Podhale Nowy Targ - Cracovia 4:2
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
|
I liga Hokej mężczyzn niedziela, 15 września 1991
(1:1; 2:1; 1:0) |
|
|
Opis meczu
Dziennik Polski
Lawina strzałów..
Nadal obserwujemy zwycięski marsz hokeistów Unii Oświęcim obrońców tytułu Polonii Bytom. Wczoraj w derbach Małopolski wy. grało oczywiście Podhale, ale Cracovia broniła się dzielnie a Kieca rozegrał koncertowy mecz (to sygnał dla trenera kadry narodowej).
PODHALE — CRACOYIA 4:2 (1:1, 2:1, 1:0). Bramki: Słowakiewicz (14), Tomasik (32), Hajnos (36) i Tyrała (44) — Kaczmarczyk (19) i Ziętara (39). Sędz. Macioł oraz Oleś 1 Piechnik (Katowice). Widzów 2 tys. Kary: 12 min. — 4 min.
Podhale: Batkiewicz — Fryźlewicz, Szal, Hajnos, Siemjerak, Tyrała — Sroka, Cyrwus, Bomba (Chowaniec), Tomasik, P. Podlipni — Matras (Gil), Zamojski, Słowakiewicz, Kubowicz, Z. Podlipni.
Cracovia: Kieca — Wieczorkiewicz, Matlakiewicz, Musiał, Ziętara, Kaczmarczyk — Doskocz, Kuchta, Fielek, Dukała, Śliwa — Antoś, Baryła, Mucha, Migacz, Urbańczyk.
Krakowianie przegrali w najniższych rozmiarach jeśli się zważy, że „Szarotki” były w ciągłym niemal natarciu i bramkarz krakowian Kieca zasypywany był wprost lawiną strzałów. I jemu właśnie zawdzięczają goście „honorową” przegraną. Natomiast dwa trafienia w wykonaniu wychowanków Podhala grających w Cracovii były efektem rażących błędów (zgubienia krążka lub niefortunnego podania na kij rywalowi). Najefektowniejszą akcję przeprowadził w tym meczą Śliwa, który po przejęciu zgubionego krążka przez Tomasika pod krakowską bramką przejechał całe lodowisko mijając rywali jak slalomowe tyczki, ale po jego strzale krążek obronił Batkiewicz.Źródło: Dziennik Polski nr 214 z 16 września 1991