1991-02-16 Cracovia - AZS Gdańsk 26:21

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 19:56, 21 paź 2024 autorstwa Grot (Dyskusja | edycje) (Utworzono nową stronę "<table style="width:100%;"> <tr> <td>{{Mecz - piłka ręczna | gospodarz = Cracovia | gosc = AZS Gdańsk | gospodarz_owczesna_nazwa = | gosc_owczesna_nazwa = | kolejka = | runda = | etap = | sezon = 1990/91 | rozgrywki = 1 Liga piłka ręczna k…")
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - piłka ręczna kobiet herb.png


Piłka ręczna.png
1 Liga piłka ręczna kobiet
Kraków, hala AWF, sobota, 16 lutego 1991, 15:30

Cracovia - AZS Gdańsk

26
:
21

(16:10)


AZS Gdańsk - piłka ręczna kobiet herb.png



Relacje z zawodów

"Udany debiut" -
Dziennik Polski

Udany debiut

Relacja z meczu w dzienniku Dziennik Polski
W sobotę rozpoczęła się II runda rozgrywek w I lidze piłkarek ręcznych. Grająca w serii „B” Cracovia wygrała oba mecze...

CRACOVIA — AZS Gdańsk 26:21 (16:10). Najwięcej bramek strzeliły; Słomka 9, Tochowicz 6, Sadowska 5 — Solowa 11, Poleszak 3.

Krakowianki przez całe spotkanie przeważały. W 23 min. prowadziły 13:7. W tym momencie na boisko weszła już trzecia bramkarka gości: Bedenak. Wcześniej między słupkami stały Wasilewska i Ulma. Ale i te roszady na niewiele się zdały. Solowa (Ukraina) nie mogła w pojedynkę wygrać meczu. Tym bardziej, że w ostatnim kwadransie gry opadła nieco z sił. Gospodynie, mimo że warunkami fizycznymi wyraźnie ustępowały rywalkom, kontrolowały przebieg wydarzeń na parkiecie i pewnie wygrały. Spora w tym zasługa celnie rzucającej Słomki. Trenerka krakowianek Lidia Walczyk była zadowolona z pierwszego występu swych podopiecznych. Dodajmy, że nie będzie ona mogła korzystać z u-sług Golik-Filip oraz Sali, które zrezygnowały z występów w drużynie. (fil)

CRACOVIA — AZS Gdańsk 25:23 (14:11). Najwięcej bramek strzeliły: Słomka 8, Hołda i Horabik po 3 — Solowa 11, Miczurina 4.

Tym razem zwycięstwo krakowiankom przyszło nieco trudniej. Znowu, tak jak w sobotę miały przewagę, ale rywalki zagrały trochę lepiej. Gdyby te ostatnie parę razy nie zgubiły piłki w prostych sytuacjach, być może doszłoby do emocjonującej końcówki meczu. Tak się jednak nie stało. Losy spotkania rozstrzygnęły się praktycznie w ciągu kilku min. po przerwie. Gospodynie wykorzystały przewagę dwóch zawodniczek oraz chwilową absencję Solowej (doznała drobnej kontuzji) i w 39 min. objęły prowadzenie 19:13. W 55 min. było 25:18. Dopiero w ostatniej części gry gdańszczanki zaczęły odrabiać straty, ale aby wyrównać zabrakło im i umiejętności, I czasu. W zwycięskim zespole znowu najskuteczniejsza była Słomka. Wśród akademiczek i tym razem wyróżniła się Solowa.
Źródło: Dziennik Polski nr 41 z 18 lutego 1991