1991-01-20 Cracovia – Unia Oświęcim 3:5
|
I liga Hokej mężczyzn Kraków, ul. Siedleckiego 7, niedziela, 20 stycznia 1991
(1:1; 1:2; 1:2) |
|
|
Opis meczu
Dziennik Polski
CR ACOVIA — UNIA Oświęcim 3:5 (1:1. 1:2, 1:2). Bramki: Roszczin (14). Agulin (40) i Sroka (41) — Koty U 3 (23, 26, 1 53). Szostak (4) i Cholewa (60), Sędz. Karaś z Siedlec oraz Chadziński i Jaworski z Krakowa. Widzów ok. 1800. Kary: 8 — 8 min.
Był to nadzwyczaj zacięty mecz, który obfitował w wiele spięć i grad strzałów. Gościom wyraźnie sprzyjało wczoraj szczęście. M. in. w 35 min. Roszczin mając pusta bramkę 1 będąc od niej nie dalej jak 2—3 m. posłał krążek panu Bogu w okno. A w 60 min. wybity przez Cholewę krążek spod własnej bramki minął kilku graczy i całe lodowisko, aby ugrzęznąć w siatce bramki gospodarzy, którą wcześniej opuścił Klecą.
Obydwa zespoły nie szczędziły sił ale więcej błędów popełniali w tym spotkaniu gospodarze. Szczególnie obrońcy grając w jednej linii narażali Klecę na toczę, nic pojedynków a szybkimi napastnikami gości. Poza jednym błędem Kieca spisywał się jednak dobrze, czego nie można powiedzieć o jego niektórych kolegach. W zespole gości pierwsze skrzypce grali: bramkarz Baca, obrońcy — Osoba i Aleksiejew oraz napastnicy Kotoński, Szostak i Kotyla oraz filigranowy Pilarski.
Najdramatyczniejsze były: 33 i 60 min. spotkania. Najpierw przy stanie 3:3 krakowianie stracili gola mimo że grali w przewadze, a przed końcem meczu, przy stanie 3:4 i po wycofaniu bramkarza utracili bramkę i przegrali mecz.