1990-11-16 Cracovia – ŁKS Łódź 12:0
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
|
I liga Hokej mężczyzn Kraków, ul. Siedleckiego 7, piątek, 16 listopada 1990
(4:0; 5:0; 3:0) |
|
|
Dziennik Polski
Cracovia — ŁKS 12:0 (4:0, 5:0, 3:0). Bramki: Tyrała 3 (8, 23, i 57). Pieczonka 2 (1. i 25), Bomba 2 (U i 19). Guzy 2 (29 i 59), Agulin (21), Baryła (37), Roszczin (41). Sędziowali pp. Karaś (Siedlce) oraz Jaworski i Zajączkowski (Kr.). Widzów ok. 1800. Kary: 10 min. — 14 min., plus 10 min. za niesportowe zachowanie Zdunka.
Rekordowe zwycięstwo odniosła Cracovia nad outsiderem ekstraklasy. Tuzin bramek strzelić Andrzejowi Hahnowi, kiedyś kadrowiczowi i zawodnikowi nadzwyczaj doświadczonemu, to spory wyczyn. Przypomnę, że wyższe zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach odniosło jedynie Podhale, gromiąc Naprzód w Nowym Targu aż 13:1. Natomiast łodzianie nie przegrali wyżej nawet z mistrzem Polski, Polonią (1:7 i 3:5). Zresztą była to czwarta w bieżących rozgrywkach dwucyfrówka.
Oczywiście, że łodzianie wyraźnie ustępowali krakowianom i mecz toczył się na jedną bramkę. Ale nie zapominajmy, że Cracovia przystępowała do tego spotkania w sytuacji, kiedy nie miała zapewnionego miejsca w pierwszej szóstce. To mogło paraliżować. Na szczęście dla niej już w 7 min. Pieczonka rozpoczął strzelecki festiwal; dziesiątego gola zdobył Roszczin, a wynik ustalił Guzy na 12:0. Brawo!Źródło: Dziennik Polski nr 268 z 17 listopada 1990