1961-01-18 Cracovia - Legia Warszawa 2:8
|
I liga Kraków, środa, 18 stycznia 1961, 19:00
(0:2; 1:2; 1:4) |
|
|
Opis zawodów
Gazeta Krakowska
Legia przeważała przez cały czas spotkania i zwycięstwo jej jest jak najbardziej zasłużone, choć wypadło ono za wysoko. Winę za to ponoszą obrońcy Drozd i Pędzimąź, którzy nie dość dokładnie kryli legionistów. Również bramkarz Mruk nie bronił wczoraj tak pewnie, jak we wtorek.
Najlepszym zawodnikiem na tafli był obrońca Legli — Kurek, który zaprezentował kapitalne zwody oraz świetny dribling. Wyróżnili się także Gosztyła, Burek i Skotnicki.
Wśród "biało-czerwonych” najlepsi byli: Preussner, Błażowiki, Korzeniak, Drożdziewicz.
Dziennik Polski
Najbardziej emocjonującą częścią wczorajszego meczu była bez wątpienia II tercja, kiedy to grająca z dużą ambicją Cracovia walczyła z wicemistrzem Polski jak równy z równym. W tym okresie gorąco dopingowani przez publiczność krakowianie wielokrotnie zagrozili poważnie bramce Zygadły. Wysiłki te przyniosły w' końcu rezultat i w 29 minucie gry, w kolosalnym zamieszaniu podbramkowym, Błażowski strzelił przytomnie goala dla Cracovii poprawiając wynik na 1:2. Taki stan utrzymywał się, mimo obustronnych wysiłków zdobycia bramki, aż do 39 minuty. Wtedy to właśnie obrońcy Cracovii popełnili dwa opisane wyżej błędy, w efekcie których Legia strzeliła dwie bramki. 1 III tercja była już okresem zdecydowanej przewagi legionistów, którzy zdobywają kolejno cztery bramki. Najludniejsza z nich, zarazem najładniejsza całego meczu, padła w 45 minucie po pięknym strzale Burka, któremu idelanie podał krążek Kurek.
W końcu do głosu doszła znów Cracovia, której po solowym rajdzie Borowicza, udało się zmniejszyć porażkę do 2:8. Jak już powiedzieliśmy na wstępie, obie drużyny zagrały wczoraj lepiej niż w pierwszym meczu. W Legii, która pokazała momentami naprawdę ładną grę, najlepiej wypadła I obrona (Kurek—-Romanowski). Janiczko, Manowski oraz (okresami) cały pierwszy atak. Cracovia miała natomiast najlepszych zawodników w obrońcach Zbożeniu i Szwabenthanie.
CRACOVIA: Mruk, Zbożeń—Szwabenthan, Drozd—Pędzimąż, Radwański—Korzeniak—Droździewicz, Preussner—Montean—Łopatka, Borowicz—Gołąbek—Błażowski. LEGIA: Zygadlo, Kurek—Romanowski, Janiczko— Cznsak, Jeżak—Skotnicki—Burek, Gosztyła—Stankiewicz—Manowski, Dutkiewicz—Słowakiewicz—Parzynowski.
Bramki strzelili: Skotnicki (3), Burek (2), Kurek, Słowakiewicz i Gosztyła dla Legii, Błażowski i Borowicz dla Cracovii. Sędziowała para krakowska pp. Michalik i Stachura, widzów ponad 3 tysiące.Źródło: Dziennik Polski nr 16 z 19 stycznia 1961