2012-08-18 AZ Hawierzów - Comarch Cracovia 6:4

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 14:30, 10 kwi 2024 autorstwa Costamagica (Dyskusja | edycje) (+opis meczu, +wypowiedzi trenerów, drobne redakcyjne)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

AZ Hawierzów - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Tomáš Potěšil
Hokej.png
mecz towarzyski
Ostrawa, Zimní stadion Ostrawa-Poruba, sobota, 18 sierpnia 2012, 17:30

AZ Hawierzów - Comarch Cracovia

6
:
4

(4:0; 1:2; 1:2)

Sędzia: Mikula (główny) - Barteček, Rožánek (liniowi)


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Skład:
L. Daneček

Hartmann
Prokop
Maruna
Najdek
J. Daneček

M. Zientek
Krisl
Sztefek
Potočný
Stránský

Hegegy
Vydra
Klimša
Haas
Říčka

Balčík
Pavlas
Mráz
Pechanec
Bramki
1' Haas (Říčka)
2' Sztefek (M. Zientek)
3' Pechanec (Krisl)
7' J. Daneček (Maruna, Prokop)


40' M. Zientek (Pechanec)

48' Pechanec (Mráz, Pavlas)
1:0
2:0
3:0
4:0
4:1
4:2
5:2
5:3
6:3
6:4




23' A. Kowalówka (Piotrowski, Rutkowski)
27' Demkowicz (D. Laszkiewicz)

48' Zieliński (Rutkowski)

58' D. Laszkiewicz
Skład:
Radziszewski

Sznotala
Besch
L. Laszkiewicz
S. Kowalówka
D. Laszkiewicz

Kłys
Myjak (testowany)
Chmielewski
Dvořak
Kostecki

A. Kowalówka
Noworyta
Kmiecik
Rutkowski
Piotrowski

Witowski
Zieliński (testowany)
Ziętara
Horowski
Cieślicki
Demkowicz

Opis meczu

"Drugie miejsce Pasów, Radziszewski pokazał klasę" -
cracovia.pl

Drugie miejsce Pasów, Radziszewski pokazał klasę

Comarch Cracovia przegrała w finale turnieju w Ostrawie Porubie z HC AZ Havířov 2010 4:6 (0:4, 2:1, 2:1) i zajęła drugie miejsce. Doceniono klasę Rafał Radziszewskiego, wybierając go najlepszym bramkarzem rozgrywek.

Podopieczni trenera Rudolfa Rohacka bardzo źle zaczęli to spotkanie, tracąc bramkę już w 1. minucie po strzale Radima Hassa. Kiedy upłynęło siedem minut pierwszej tercji, Pasy przegrywały już 0:4 i wszystko wskazywało na to, że tego spotkania już nie wygramy.

Dwie kolejne tercje Cracovia wygrywała po 2:1, a do bramki rywali trafiali Adrian Kowalówka, Hubert Demkowicz, Artur Zieliński oraz Daniel Laszkiewicz, dla którego było to pierwsze trafienie, odkąd wrócił na lód po okresie zawieszenia.

Na więcej jednak wicemistrzom Polski rywale nie pozwolili i mecz zakończył się porażką 4:6. Cracovia wyprawę do Ostrawy Poruby może jednak uznać za udaną, a Rafał Radziszewski został przez organizatorów wybrany najlepszym bramkarzem turnieju. Trzecie miejsce zajęła ekipa HC ZUBR Přerov, która pokonała 4:3 HC Vítkovice Steel.
Źródło: cracovia.pl 19 sierpnia 2012 [1]


"Hokeiści Cracovii przegrali w finale" -
Sportowe Tempo

Hokeiści Cracovii przegrali w finale

Hokeiści Cracovii zajęli drugie miejsce w turnieju RT TORAX rozgrywanym w Ostrawie-Porubie. W finałowym meczu "Pasy" przegrały z HC AZ Havířov 4-6. O końcowym rezultacie zadecydował początek potyczki, kiedy to rywale po siedmiu minutach prowadzili 4-0.

Końcowa kolejność turnieju:

1. HC AZ Havířov 2010

2. Cracovia

3. HC ZUBR Přerov

4. HC Vítkovice Steel

5. HC RT TORAX Poruba 2011

6. HC Slezan Opava

Nagrody

Najlepszy bramkarz: Rafał Radziszewski (Cracovia)

Najlepszy obrońca: Lukáš Kovář (Vítkovice)

Najlepszy napastnik: Robert Najdek (Hawierzów)
Źródło: Sportowe Tempo 18 sierpnia 2012 [2]


"Azet pokonał przeciwnika z Krakowa w finale turnieju RT TORAX" -
hc-havirov.cz

Azet pokonał przeciwnika z Krakowa w finale turnieju RT TORAX

Drużyna z Hawierzowa objęła prowadzenie w pierwszych minutach. Po dwóch minutach i dwunastu sekundach prowadzili już 3:0! Świetna pierwsza tercja została zwieńczona czwartym golem Jana Danečka i choć później Cracovia podniosła się z marazmu, to zniwelowanie czterobramkowego deficytu było ponad siły naszego przeciwnika. Pierwsze 20 minut sugerowało, że dojdzie do strzelaniny, co się potwierdziło. W sumie w tym wspaniałym finale padło 10 bramek. Bramkarze przez chwilę czuli się jak ryby bez wody, ale Lukáš Daneček mógł być szczęśliwszy, ponieważ on i jego drużyna odebrali trofeum dla zwycięzców tegorocznej pierwszej edycji RT TORAX Cup.

Hawierzów wszedł w mecz finałowy jak huragan. Říčka precyzyjnym podaniem obsłużył Radima Haasa, a ten świetnie oszukał bramkarza i wślizgiem skierował krążek do siatki. Nie minęła nawet minuta, a kibice AZet mogli świętować po raz drugi. Michał Sztefek wykończył efektowną akcję precyzyjnym strzałem. Antonín Pechanec posłał kolejny celny strzał w prawy górny róg siatki.

Czas wyświetlany na telebimie wynosił 2:12, a Hawierzów prowadził już 3:0! To nie był jednak koniec ich jazdy. Wydawało się, że Cracovia rzuca ręcznik, a zawodnicy w czarnych koszulkach przeprowadzali jedną ładną akcję za drugą. Czwarta bramka padła w przewadze. Maruna posłał dogodne podanie na tylny słupek do wolnego Jana Daneceka, który ponownie wbił kawałek czarnej gumy za linię bramkową.

Haas miał szansę na kolejnego gola, ale nie trafił w polską bramkę. Krisl nie zdołał nawet trafić do pustej siatki podczas ładnej indywidualnej akcji, a krakowska obrona miała szczęście, broniąc swojego pola bramkowego będąc zamknięta w zamku. AZet wygrał tercję marzeń 4:0 i zwycięzca był praktycznie przesądzony już po pierwszej tercji.

W drugiej kwarcie Hawierzów zwolnił tempo, a Cracovia potrafiła to wykorzystać. Piotrowski znalazł przed bramką dobrze ustawionego Adriana Kowalówkę, któy nie dał Danečkowi żadnych szans. Następnie Cracovia zdołała przeprowadzić kolejną akcję i nagle prowadzenie Hawierzowa zmniejszyło się do zaledwie dwóch bramek. Laszkiewicz co prawda nie pokonał bramkarza Hawierzowa, ale dobijający napastnik, Hubert Demkowicz, miał już proste zadanie.

W dalszej części meczu nie było wielu okazji, ale kibice zostali uraczeni jeszcze jedną bramką pod koniec tercji. Marek Zientek strzelił, grając w przewadze, a krążek trafił do bramki Comarch Cracovii. Początek trzeciej tercji ponownie należał do AZetu. Najpierw Haas trafił w poprzeczkę, a następnie Pechanec nie dał rad pokonać Radziszewskiego, który ostatecznie został uznany najlepszym bramkarzem turnieju.

Jednak to Cracovia zdobyła kolejnego gola i ponownie zmniejszyła różnicę do dwóch bramek. W sygnalizowanej przewadze Artur Zieliński wykonał dobry zwód przed bramką i skierował krążek tuż za plecy Danečka. Minęły zaledwie dwadzieścia trzy sekundy, a zwinny Antonín Pechanec odzyskał trzybramkowe prowadzenie dla AZet, wykańczając próbę strzału Mráza.

Hawierzów już spokojnie bronił prowadzenia, ale stracił jeszcze jedną bramkę. Ostateczny wynik ustalił kapitan Cracovii Daniel Laszkiewicz, strzelając bramkę na dwie minuty przed końcem. Tym samym AZet pokonał w finale Cracovię 6:4 i mógł cieszyć się ze zwycięstwa w turnieju. Najlepszymi zawodnikami meczu byli Antonín Pechanec po stronie Hawierzowa i Rafał Radziszewski po stronie Cracovii. Ponadto Robert Najdek otrzymał nagrodę dla najlepszego napastnika turnieju.
David Motloch
Źródło: hc-havirov.cz 18 sierpnia 2012 [3]


Trenerzy po meczu

Rudolf Rohaček, trener Cracovii

Myślę, że mecz był w zasadzie rozstrzygnięty po trzech minutach, kiedy na początku zasnęliśmy i szybko straciliśmy trzy bramki. W pierwszej tercji w ogóle nie jeździliśmy na łyżwach, być może zawodnicy myśleli, że zagrają taktycznie bez jazdy na łyżwach, a Hawierzów im poda rękę. Od drugiej tercji w końcu zaczęliśmy grać lepszy hokej, wygraliśmy drugą i trzecią tercję, ale to nie wystarczyło, aby nadrobić duży deficyt z pierwszej tercji. To dla nas lekcja, że musimy grać odpowiedzialnie od pierwszych sekund.

Tomáš Potěšil, trener Hawierzowa

Powiedzieliśmy sobie, że chcemy mocno wejść w mecz, co zrobiliśmy bardzo dobrze i już w 7. minucie prowadziliśmy 4:0, a mieliśmy jeszcze kilka innych szans. W pierwszej tercji całkowicie zmietliśmy przeciwnika z lodu. Po tej tercji powiedzieliśmy sobie, że powtórzymy nasz występ z pierwszej tercji i strzelimy szybko piątą bramkę, aby rzucić przeciwnika na kolana. Jednak głowa hokeisty stanowi około 70% występu, a my poczuliśmy trochę zbyt dużą satysfakcję lub niedocenienie przeciwnika po pierwszej tercji. W wyniku tego Cracovia zdołała zmniejszyć wynik do 4:2, a my swoimi błędami i postawą pozwoliliśmy wrócić im do gry. Piąta bramka, która była dość przypadkowa, wyciągnęła nas z tego. Chłopcy powinni wyciągnąć wnioski, ale poza tym oceniam mecz pozytywnie.

Źródło: hc-havirov.cz [4]