1948-06-13 Kraków - Morawska Ostrawa 4:2
|
 Kraków, Stadion Cracovii, niedziela, 13 czerwca 1948, 18:00
(2:1)
|
| ||||||||||
|
Sędzia: Chruściński |
||||||||||||||||||||
| Mecze tego dnia: | ||
|
|
Zapowiedź meczu
Opis meczu
Dziennik Polski
Dotychczas każda wizyta piłkarzy czeskich zapowiadała mecz na wysokim poziomie nie tylko technicznym ale i sportowym. Niestety ostatni występ Morawskiej Ostrawy rzucił poważny cień na dotychczasową dobrą opinię Czechów. Niedopuszczalne zachowanie gracza Janika, który brutalnie i rozmyślnie kopnął leżącego Jabłońskiego II. powodując ciężką kontuzję powinny spotkać się z dalszymi konsekwencjami. Z drugiej strony sprowadzając drużynę z zagranicy należy nie tylko zwracać uwagę na poziom ale i wyrobienie sportowe zawodników. Mecz mimo tego przykrego wypadku stał na dobrym poziomie technicznym. O ile drużyna krakowska strzelała dużo, choć niecelnie, to jednak Czesi byli lepsi znacznie w polu i zagrania ich były wypracowane, choć pod bramką trafiały na zdecydowaną obronę, w której Barwiński był znacznie lepszy od Flanka. Pomoc nasza świetna, choć nastawiona defensywnie nie wspierała tak skutecznie ataku. Nowak powraca do formy. Mamon okazał się jeszcze zbyt surowym na tego rodzaju wystąpienia i zmarnował szereg sytuacji. Po przerwie wszedł Cisowski. Gracz mimo zdobycia 3 bramek nie wykazał wysokiej formy. a Kohut nadrabiał braki ruchliwością. W drużynie gości wyróżnili się Szafer w bramce, Radimec w pomocy, Krizak i Janik w ataku.
Prowadzenie uzyskał główką Gracz w 20 min. Wyrównał Janik. W 32 min. Gracz z karnego podwyższa wynik. Po przerwie w 4 min. Kriżak niskim strzałem z winy Jakubika zdobywa drugą bramkę. Wynik dla Krakowa podwyższają Kohut w 18 min. i Gracz z karnego w 23. Po przerwie poziom meczu słabszy. Sędziował Chruściński. (Zim)