2012-10-14 Comarch Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 11:2
|
14 kolejka, 2 runda, etap I, Polska Liga Hokejowa - hokej mężczyzn Kraków, ul. Siedleckiego 7, niedziela, 14 października 2012, 18:30
(3:0; 1:2; 7:0) |
|
Skład: Radziszewski Sznotala Besch L. Laszkiewicz Słaboń D. Laszkiewicz Kłys Dudaš Fojtík Valčak Chmielewski A. Kowalówka Noworyta Piotrowski S. Kowalówka Kostecki Witowski Zieliński Kmiecik Rutkowski Ziętara |
|
Skład: Dzwonek (51:33 Elżbieciak) Kulik Działo Bernat Voznik Szewczyk Kuc Duszak M. Kozłowski T. Kozłowski Dołęga Jaskólski Kurz Białek Zachariasz Twardy Baca |
Opis meczu
TerazPasy.pl
Na jedenaście trafień Cracovii złożył się między innymi hat-trick Leszka Laszkiewicza. Dzięki tym bramkom „Laszka” – obok pewnego prowadzenia w klasyfikacji kanadyjskiej - został też współliderem klasyfikacji strzelców. Dodajmy jeszcze że najlepszym asystentem ligi pozostaje Patrik Valčák.
We wtorek 15 października zaplanowano w Krakowie mecz z drużyną Nesta Toruń. Jednak nie jest pewne czy torunianie przystąpią do meczu. W piątek podopiecznych Rudolfa Rohačka czeka natomiast wyjazd do Sanoka na mecz z liderem tabeli.Źródło: TerazPasy.pl 14 października 2012 [1]
Hokej.net
Wynik meczu mógł otworzyć już w pierwszej minucie Jarosław Dołęga, ale przegrał pojedynek sam na sam z Rafałem Radziszewskim. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i tak było już dwie minuty później, kiedy Leszek Laszkiewicz dobił krążek po strzale Damiana Słabonia. Chwilę potem na ławkę kar trafił Rafał Twardy, a Jarosław Kłys huknął z niebieskiej linii i było już 2:0 dla gospodarzy. Tuż przed syreną kończącą pierwszą tercję Patrik Valčak wstrzelił gumę do bramki Tomasza Dzwonka po raz trzeci.
Drugą tercję lepiej zaczęli goście z Sosnowca. W 21 minucie Kamil Duszak pokonał Radziszewskiego i przez moment wydawało się, że zawodnicy Krzysztofa Podsiadły pójdą za ciosem. Ich zapędy jednak ostudził tuż przed przerwą Sebastian Kowalówka. Gospodarze po tym trafieniu myślami chyba byli już w szatni bo zupełnie zapomnieli o grze w defensywie. Wykorzystał to Marcin Kozłowski pokonując krakowskiego bramkarza strzałem z bliska.
W szatni gospodarzy musiało być gorąco bo w trzeciej tercji Pasy zupełnie rozmontowały przeciwników. Katem okazał się dwukrotnie niezastąpiony Leszek Laszkiewicz. Jedno trafienie dołożył Michał Piotrowski i załamany Dzwonek zjechał do boksu. Jeszcze dobrze nie zdołał rozgrzać się jego zmiennik Michał Elżbieciak, a już musiał wyjmować gumę z sieci po indywidualnej akcji Valčaka. Od tego momentu kibice w Krakowie zastanawiali się już tylko czy padnie dwucyfrowy wynik. Pierwszy krok ku temu zrobił Nicolas Besch, drugi zaś Damian Słaboń. Gości ostatecznie pogrążył w ostatniej minucie Josef Fojtik i zjeżdżających z lodu gospodarzy żegnała owacja na stojąco.Źródło: Hokej.net 14 października 2012 [2]
Film
Trenerzy po meczu
Rudolf Rohaček, trener Cracovii
Mieliśmy dobre pierwszą i trzecią tercję. W drugiej lepsza była drużyna z Sosnowca. Ogólnie mogę być zadowolony z meczu, strzeliliśmy sporo bramek. Czy było gorąco w szatni po drugiej tercji? Coś było. Czasami chcemy zagrać wszystkie podania z kija na kij, a to jest w hokeju niemożliwe. Jest lepiej, bo łapiemy mniej kar niż we wcześniejszych spotkaniach. Nie wiadomo, kiedy do gry wróci Petr Dvořak, który wciąż ma kłopoty z kręgami. Myślę, że nie będzie gotowy na piątkowy mecz w Sanoku.
Krzysztof Podsiadło, trener Zagłębia
Co można powiedzieć po takim meczu. Ponieśliśmy wysoką porażkę, a jeżeli chodzi o zaangażowanie to wystarczyło go nam na dwadzieścia minut drugiej tercji. Trzecia tercja w wykonaniu naszego zespołu to prawdziwa katastrofa. Nie umiem wytłumaczyć, czym to było spowodowane, może tym, że mamy problemy organizacyjne w klubie, a może okrojony skład, kontuzje, choroby? Niestety to jest sport, podobno profesjonalny. Ale przecież w sporcie daje się z siebie wszystko przez 60 minut, a nie tylko 20. I o to mam największy żal do moich zawodników.
Źródło: cracovia-hokej.pl [3]