1992-03-08 Cracovia - Wisłoka Dębica 1:2
Cracovia - Wisłoka Dębica 1-2
Bramki: Hermaniuk (78) - Benedyk (15), Liedtke (88)
Sędziował J. Pągrowski z Wrocławia.
Widzów 2 000
Cracovia: Holocher - Kowalik, Motyka, Mróz, Kubik - Węgiel. Owca, Wrześniak, Siemieniec - Raczyński (46 min. Zegarek), Hermaniuk.
Wisłoka: Podgórski - Szewczyk, Stawarz, Dubiel, Gosek Bielatowicz (81 min Rak), Galas, Benedyk, Czernicki - Liedtke, Zawora (89 min. Maik).
Opis meczu Tempo:
Trenerski debiut w nowym klubie lepiej udał się Władysławowi Łachowi niż Lucjanowi Franczakowi. Cracovia zagrała bowiem wolno i raziła brakiem skuteczności w ataku. Przez cały mecz gospodarze praktycznie nie oddali strzału (bramkę zdobyli po dołożeniu nogi przez Hermaniuka do ostrego dośrodkowania Węgla). A ponieważ popełnili dwa fatalne biedy w obronie (ta tradycja, jakoś pozostała z jesieni!) - punkty pojechały do Dębicy. Goście zaprezentowali się jako zespół dobrze przygotowany fizycznie. Nastawieni na grę z kontry - wykorzystali obydwie okazje jakie zdarzył los (pierwsza - po błędach Siemieńca. który nie upilnował Szewczyka druga przy udziale Kubika bo dał się łatwo ograć Liedtkemu) âPasyâ mogły wyrównać w ostatniej minucie ale Zegarek po akcji Motyki główkował niecelnie z najbliższej odległości.