1991-08-24 Gwardia Warszawa - Cracovia 2:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 13:28, 25 gru 2005 autorstwa Armata (Dyskusja | edycje)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
5 kolejka 24-25 VIII 91
Gwardia Warszawa - Cracovia 2-1



Bramki: Piątek (51 k), Wielogórski (87) - Wrześniak (27 k.)
Sędziował A. Woźniak z Łodzi
Widzów 400
Gwardia: Szabłowski - Kowalewski, Tietz, Jaworski - Aleksandrowicz, Jura (61 min Szeliga), Smorągiewicz (70 min Ziętal), Piątek - Myszkowski, Śmiałek, Wielogórski.
Cracovia: Holocher Ziętara, Leśnowolski, Duda, Kubik - Węgiel, Wrześniak, Owca. Depa Hermaniuk (70 min Siemieniec), Rząsa

Opis meczu Tempo:
Młodzież Cracovii wzmocniona doświadczonym Holocherem radziła sobie bardzo dobrze na Racławickiej i momentami miała przewagę. W zespole gospodarzy nieskutecznością raził Jura, a w I połowie także i Tietz, który w sytuacji sam na sam trafił w Holochera. Za podcięcie Rząsy w polu karnym „11" egzekwował skutecznie Wrześniak. W 57 min doskonałe podanie otrzymał Wielogórski, pobiegł jednak trochę za wolno i w rezultacie strzelił bardzo niecelnie. W tym momencie rozległ się gwizdek sędziego i część widzów myślała, że był spalony, tymczasem arbiter dopatrzył się faulu na Śmiałku. ,,Jedenastkę” pewnie egzekwował najlepszy z. gwardzistów Patek, Po wyrównaniu przewagą uzyskała Gwardia, ale bez zarzutu spisywał się Holocher. Raz jednak - zasłonięty - puścił „farfocla" Wielogórskiego. Wcześniej jednak defensywa gości skutecznie interweniowała po samotnym rajdzie Szeligi. W sumie bardzo interesujące spotkanie. bez przestojów, prowadzone w dobrym tempie.