1989-01-10 Unia Oświęcim - Cracovia 4:8

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 19:47, 25 sie 2023 autorstwa Grot (Dyskusja | edycje) (Utworzono nową stronę "{{Mecz - hokej | gospodarz = Unia Oświęcim | gosc = Cracovia | gospodarz_owczesna_nazwa = | gosc_owczesna_nazwa = | kolejka = | runda = | etap = | sezon = 1989 | rozgrywki = I Liga - hokej mężczyzn | dzien = 10…")
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Unia Oświęcim - hokej mężczyzn herb.png


Hokej.png
I Liga - hokej mężczyzn
Oświęcim, wtorek, 10 stycznia 1989

Unia Oświęcim - Cracovia

4
:
8




Cracovia - hokej mężczyzn herb.png


Opis meczu

"Ostry początek hokeistów Cracovii" -
Echo Krakowa

Ostry początek hokeistów Cracovii

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa
PO Z GÓRĄ miesięcznej przerwie hokeiści ekstraklasy wznowił! rozgrywki. Jako pierwsi wrócili na taflę reprezentanci czterech najsłabszych zespołów, tych, które walczą o uchronienie się przed degradacją. Drużyny z czołówki rozpoczną gry w najbliższy piątek.

Od mocnego uderzenia rozpoczęli zawodnicy Cracovii. Grając w Oświęcimiu z tamtejszą Unią już w pierwszej tercji uzyskali wysokie prowadzenie 3:0, odbierając tym samym gospodarzom nadzieję na uzyskanie zwycięstwa. W pozostałych dwóch tercjach krakowianie spokojnie kontrolowali przebieg wydarzeń na tafli i wygrali pewnie 8:4 zdobywając bramki po strzałach: Andrzeja Bomby i Romana Stebleckiego (po dwie) oraz Sławomira i Witolda Cupiałów, Arkadiusza Sroki i Marka Kaczmarczyka.

Krakowianie jeszcze bardziej umocnili się na siódmej pozycji (pierwszej w grupie słabszych drużyn), gdyż ich najgroźniejsi rywale — Stoczniowiec — ulegli w Toruniu Towimorowi aż 0:14! Sensacją tego meczu był pierwszy w historii polskiej ekstraklasy występ radzieckiego zawodnika, 29-letnicgo Walerego Usolcewa z Nowosybirska, który zasilił ostatnio zespół toruńskiego beniaminka hokejowej ekstraklasy. Zawodnik radziecki strzelił jedną z czternastu bramek i należał do wyróżniających się postaci tego widowiska.
Źródło: Echo Krakowa nr 8 z 11 stycznia 1989