1986-01-12 Cracovia - KTH Legia 12:4
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
|
 Kraków, ul. Siedleckiego, niedziela, 12 stycznia 1986, 17:00
(2:1; 3:1; 7:2) |
| ||||||||||
|
|
||||||||||||||||||||
Opis meczu
Gazeta Krakowska
Prezes w roli... trenera
W finale „B” hokeiści Cracovii pokonali a siebie KTH-Legię 12:4 (2:1, 3:1, 7:2). Bramki zdobyli dla gospodarzy: Rapacz, Papuga po 2, Pawlik, Majstrzyk, Zawadzki, Janek, Wieczorkiewicz, Migacz, Steblecki i Mycoń po 1, dla gości: Radzik 2, Hachuła i M. Słysz po 1.
Kibice „pasów” byli zadowoleni, ich drużyna wysoko pokonała KTH, aplikując gościom aż tuzin bramek. Był to jednak słaby pojedynek, w którym kryniczanie wyraźnie ustępowali krakowianom. Ci ostatni przez dwie tercje grali chaotycznie. Dopiero w trzeciej tercji rozwiązał się worek z bramkami. Bardzo efektownego gola po indywidualnej akcji zdobył w 54 min. 38-letnd Bogdan Migacz, który należał do wyróżniających się graczy. Odnotujmy, iż pod koniec III tercji zadebiutował w bramce Cracovii 17-letni junior Waldemar Orłowski.
Zespół krynicki walczył ambitnie, ale jego umiejętności są zbyt skromne. Na dodatek chory jest trener Józef Kurek i z braku szkoleniowców w klubie drużynę prowadził... wiceprezes M. Mista.Źródło: Gazeta Krakowska nr 10 z 13 stycznia 1986