1985-04-16 Cracovia - Stoczniowiec Gdańsk 12:5

I Liga - hokej mężczyzn Kraków, ul. Siedleckiego, wtorek, 16 kwietnia 1985, 17:00 Cracovia - Stoczniowiec Gdańsk 12 : 5 (3:3; 4:0; 5:2)

Opis meczu

"Podhale gra o „brąz”, Cracovia o 5 miejsce" -

Gazeta Krakowska

Podhale gra o „brąz”, Cracovia o 5 miejsce

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska

Hokeiści Cracovii grać będą o 5 miejsce. Wczoraj w Krakowie „pasy” wysoko pokonały Stoczniowca Gdańsk 12:5 (3:3, 4:0, 5:2), bramka zdobyli dla krnakowian: Majstrzyk 3, Steblecki, Pawlik i Janek po 2, Klich, Mycoń i Migacz, dla gości: Kurczewski 2, Góra, Arszennik i Kostecki po 1.

Krakowianie odnieśli niespodziewanie łatwe zwycięstwo. Tylko w I tercje goście nawiązali równorzędną grę.
potem na tafli zdecydowanie dominowali gospodarze. Rozstrzygający był okres między 23 i 28, kiedy to Cracovia strzeliła aż 4 gole. Wprawdzie na początku III tercja w 44 min. goście zniżyli stan meczu na 5:7, ale od tego momentu bramki strzelali tylko gospodarze.

Bardzo dobrą formę strzelecką zademonstrował Majstrzyk (zdobył 3 gole), szereg popisowych akcji mcała formacja Steblecki — Pawlik — Klich. Gwoli prawdzie trzeba jednak powiedzieć, że drużyna z Gdańska grała w obronią bardzo słabo i nieporadnie, pozostawiając sporo swobody szybkim napastnikom gospodarzy.

Źródło: Gazeta Krakowska nr 88 z 16 kwietnia 1985

"Wysokie zwycięstwo i awans hokeistów Cracovii" -

Echo Krakowa

Wysokie zwycięstwo i awans hokeistów Cracovii

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa

CRACOVIA — STOCZNIOWIEC Gdańsk 12:5 (3:3. 4:0, 5:2). Bramki zdobyli: dla zwycięzców — Majstrzyk 3 (8, 47 i 57 min.), Janek 2 (14 i 54 min.), Pawlik 2 (23 i 51 min.). Steblecki 2 (7 i 26 min.), Klich (25 min.), Mycoń (27 min.) i Migacz (46 min.), dla pokonanych — Kurczewski 2 (20 i 44 min.), Góra (3 min.), Arszennik (13 min.) i Kostecki (42 min.). Sędziowali: Piotrowski — Piechnik i Szczurek (Katowice). Kary: Cracovia — 8 min.. Stoczniowiec — 14 mn.

CRACOVIA: Jaskiernia — Zawadzki, Schmidt, Kanabus, Majstrzyk, Mycoń — Janek, Cieślicki, Steblecki, Pawlik, Klich — Wieczorkiewicz, Palichleb, Rapacz, Migacz, Papuga. Wczorajsza wygrana zapewniła krakowianom prawo rywalizacji o 5. miejsce w końcowej klasyfikacji rozgrywek hokejowej ekstraklasy. Zgodnie bowiem z regulaminem systemu play off Cracovia musiała odnieść nad Stoczniowcem dwa zwycięstwa (pierwsze zanotowała we wtorek, 9 kwietnia, także na własnej tafli).

W minionym tygodniu „pasy” wykazały swą wyższość dopiero w dogrywce, wczoraj natomiast rozgromiły rywali. Tylko 1 tercja była w miarę wyrównana, gdańszczanom udało się wykorzystać niezdecydowanie krakowskiej defensywy.

Duży, jeśli nie decydujący, wpływ na końcowy rezultat miał okres gry między 23 a 27 min. Wtedy właśnie, w efekcie ogromnego naporu, szybkich i składnych akcji gospodarze zdobyli aż 4 gole! Zresztą w całym meczu przewaga hokeistów Cracovii była wyraźna. W pełni wykorzystali lepsze wyszkolenie techniczne. I gdyby nie ofiarne, w wielu przypadkach udane interwencje bramkarza Stoczniowca Plotki wynik mógłby być jeszcze korzystniejszy dla „pasów”.

Już w najbliższy czwartek o godz. 17 krakowianie stoczą na lodowisku przy ul. Siedleckiego pierwszy pojedynek o 5. miejsce, a ich przeciwnikiem będzie zwycięzca dzisiejszego meczu Tychy — LKS. (js)

Źródło: Echo Krakowa nr 74 z 17 kwietnia 1985