1983-04-12 Cracovia - GKS Tychy 6:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 17:22, 30 maj 2023 autorstwa Grot (Dyskusja | edycje)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej mężczyzn herb.png


Hokej.png
I Liga - hokej mężczyzn
Kraków, Siedleckiego, wtorek, 12 kwietnia 1983, 17:00

Cracovia - GKS Tychy

6
:
0

(1:0; 2:0; 3:0)


GKS Tychy - hokej mężczyzn herb.png


Opis meczu

"Podhale wiceliderem. Cracovia—Tychy 6:0" -
Gazeta Krakowska

Podhale wiceliderem. Cracovia—Tychy 6:0

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
Hokeiści Cracovii zdobyli wczoraj dwa bardzo cenne punkty pokonując na swoim lodowisku aktualnego wicelidera GKS Tychy 6:0 (1:0, 2:0, 3:0). Gospodarze, dla których w walce o utrzymanie się w ekstraklasie liczy się każdy punkt, rozegrali dobrą, a przede wszystkim mądrą partię. Wiedząc, iż rywale dysponują bardzo szybkimi napastnikami, krakowianie grali bardzo uważnie w obronie i atakowali kontrami.

Prowadzenie dla „pasiaków” uzyskał w 19 min. młody Dubik, W II tercji oba zespoły mają szanse na zdobycie bramek m. in. przez półtorej minuty gospodarze grają w piątkę przeciwko trójce tyszan, ale bramki nie zdobyli. Po przeciwnej stronie świetnymi interwencjami popisuje się bramkarz Cracovii Paweł Jaskiernia, który rozegrał wczoraj swój życiowy mecz.

Decydująca jest końcówka II tercji w 37 min. Steblecki wpycha krążek do siatki, a w 40 min. Behounek podwyższa na 3:0. Kiedy na początku III tercji w 42 min. Klich zdobywa kolejnego gola „pasiaki” grają już swobodnie i z każdą minutą coraz lepiej. W końcówce

padają jeszcze dwa gole w 54 min. po strzale Rapacza i na kilkanaście sekund przed końcem, swojego drugiego golą zdobywa Behounek.

Źródło: Gazeta Krakowska nr 86 z 13 kwietnia 1983


"Efektowne zwycięstwo HOKEISTÓW CRACOVII" -
Echo Krakowa

Efektowne zwycięstwo HOKEISTÓW CRACOVII

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa
CRACOVIA — GKS TYCHY 6-0 (1—0, 2—0. 3—0). Bramki zdobyli: Behounek 2 w 40 i 60 mir;., Dubik w 19 min., Steblecki w 37 min., Klich w 42 min. 1 Rapacz w 54 min. Kary: Cracovia — 2 min., GKS Tychy — 24 min. w tym 10 min. Chrząstka. Sędziowali: Szczepek, Bandyra i Czarnociński z Warszawy.

CRACOVIA: Jaskiernia — Palicbleb, Janek. Kanabus, Pawlik. Behounek — Pieczonka. Schmidt. Klich, Rapacz. Steblecki — Frasik, Frączek, Dubik, Migacz. Papuga.

Niezwykle ważne dla końcowego układu tabeli może być wczorajsze zwycięstwo hokeistów Cracovii. „Pasiaki” po ambitnej i momentami niezłej grze pokonały niespodziewanie wysoko czołowy zespół naszej ekstraklasy GKS Tychy. Wbrew pozorom wygrana nie przyszła gospodarzom łatwo. Na pierwszą bramkę musieliśmy bowiem czekać aż do 19 min. Migacz wyłuskał obrońcom krążek, podał Dubikowi, a ten ni* zmarnował sytuacji sam na sam z Grodzkim. Mimo wielu okazji na podwyższenie wyniku, rezultat 1—0 utrzymywał się bardzo długo. Gwoli sprawiedliwości warto dodać, że również tyszanie mieli sporo okazji. M. in. strzały Kwiatkowskiego i Gawęckiego trafiły w słupek. Znakomicie usposobiony był także bramkarz krakowian Paweł Jaskiernia, który obronił niezliczoną ilość strzałów. To, co nie udało się gościom wykorzystali gospodarze. W drugiej tercji Steblecki i Behounek podwyższyli wynik. Najciekawsza była jednak trzecia odsłona. Krakowianie grali dobrze w obronie i groźnie atakowali. Zwycięstwo „pasiaków” przypieczętowały Jeszcze bramki Klicha, Rapacza i ponownie Behounka. W sumie wygrana krakowian całkowicie zasłużona. Tyszanie natomiast wyraźnie zawiedli. (PSP)
Źródło: Echo Krakowa nr 72 z 13 kwietnia 1983