1975-05-04 Zgoda Bielszowice - Cracovia 12:18

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 19:45, 9 mar 2023 autorstwa Grot (Dyskusja | edycje) (Utworzono nową stronę "{{Mecz - piłka ręczna | gospodarz = Zgoda Ruda Śląska Bielszowice | gosc = Cracovia | gospodarz_owczesna_nazwa = Zgoda Bielszowice | gosc_owczesna_nazwa = | kolejka = | runda = | etap = | sezon = 1974/75 | rozgrywki = 2 Liga piłka ręczna k…")
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Zgoda Ruda Śląska Bielszowice - piłka ręczna kobiet herb.png


Piłka ręczna.png
2 Liga piłka ręczna kobiet
Bielszowice, niedziela, 4 maja 1975

Zgoda Bielszowice - Cracovia

12
:
18

(4:7)


Cracovia - piłka ręczna kobiet herb.png





Relacje z zawodów

"Szczypiornistki Cracovii znów w ekstraklasie!" -
Echo Krakowa

Szczypiornistki Cracovii znów w ekstraklasie!

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa
Do zakończenia rozgrywek II ligi piłki ręcznej kobiet pozostała jeszcze jedna kolejka spotkań, ale już w sobotę wyłoniony został mistrz tej grupy rozgrywkowej. Została nim Cracovia, która w Bielszowicach pokonała swą najgroźniejszą rywalkę do premiowanego awansem miejsca — Zgodę 13:8 (2:3).

Mecz miał ogromnie denerwujący i niecodzienny przebieg. Krakowianki rozpoczęły niezwykle nerwowo i pierwszą połowę przegrały różnicą 1 bramki, zaledwie dwa razy zdobywając w ciągu 2 min. gry bramki. Na zdenerwowanie ważnym meczem dodatkowy wpływ miały komunikacyjne kłopoty krakowianek. Otóż jechały one do Bielszowic klubowym autokarem, który w trakcie podróży nie opodal Jaworzna, zepsuł się Dalszą drogę odbyto autobusami PKS-u, z kilkoma przesiadkami i w hali gdzie miały być rozegrane zawody, krakowianki zjawiły się dopiero na niespełna pół godziny przed meczem. Stąd nieudana pierwsza połowa. Ale po przerwie krakowianki uspokoiły się, zaczęły grać składnie i wygrały tę część spotkania 11:5 i cały mecz różnicą bramek. Najskuteczniej w zespole biało-czerwonych strzelały Tobik 5 i Rękas 3.

Ten mecz przesądził już definitywnie sprawę mistrzostwa grupy, nic więc dziwnego, że radość w zespole Cracovii była wielka, podobnie jak i w szerokich kręgach sympatyków klubu. Mecz niedzielny Cracovia znów pewnie wygrała 18:12 (7:4) zdobywając najwięcej bramek ze strzałów: Adamczyk 4, Rękas i Siodłak po 3. Za tydzień w nadchodzącą sobotę i niedzielę czekają szczypiornistki Cracovii ostatnie spotkania Ii-ligowe z Budowlanymi Kielce, lecz niezależnie od wyników tych spotkań Cracovia ma już mistrzostwo grupy, posiadając aktualnie aż 10 pkt. przewagi nad bielszowicką Zgodą.

Gratulując serdecznie awansu szczypiornistkom Cracovii, ich trenerowi mgr Edwardowi Surdyce i kierownikowi drużyny mgr Janowi Mistalowi, mamy nadzieję, że biało-czerwone na dobre zadomowią się w ekstraklasie i znów radować będą swych kibiców dobrą grą i zwycięstwami nad najlepszymi drużynami naszego kraju!
Źródło: Echo Krakowa nr 101 z 5 maja 1975