1974-11-24 KTH Krynica - Cracovia 4:7

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 20:50, 18 lut 2023 autorstwa Grot (Dyskusja | edycje)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

KTH Krynica - hokej mężczyzn herb.png


Hokej.png
II liga
Krynica, niedziela, 24 listopada 1974

KTH Krynica - Cracovia

4
:
7

(1:1; 2:2; 1:4)


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png


Opis meczu

"Remis w dwumeczu KTH Krynica-Cracovia" -
Echo Krakowa

Remis w dwumeczu KTH Krynica-Cracovia

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa
Hokeiści Cracovii w ostatniej kolejce I rundy utrzymali 5-punktową przewagą nad rywalami w II lidze, lecz... doznali pierwszej porażki w Krynicy. W sumie jednak pojedynek między KTH a Cracovią zakończył się remisem.

KTH KRYNICA — CHACO VIA 7:3 (3:0, 3:0, 1:3) oraz 4:7 (1:1, 2:2, 1:4). Bramki zdobyli, w sobotę dla gospodarzy — Radzik 2 oraz Byrka, A. Dudek, Mużelak, R. Bialik i Chrząstek a dla gości — Migacz, Baranowicz i Frasik, a w niedzielę dla gospodarzy — Radzik 2 oraz Dudzik i Mużelak, dla gości — Michno 3, Migacz 2 oraz Kalata i Pawlik. Sędziowali b. dobrze — Staniczek i Piotrowski z Katowic. Widzów ok. 3 tyś.

Pierwszy mecz stał pod znakiem huraganowych ataków kryniczan, którzy traktując mecze z Cracovią prestiżowo dali z siebie wszystko. Wystarczyła I tercja, aby gospodarze prowadząc 3:0, rozstrzygnęli praktycznie mecz na swoją korzyść. W II tercji ich ataki nie ustawały a goście wykazali zastraszający brak szybkości, co sprawiło iż taktyka wstrzeliwania krążka do tercji ataku, kończyła się jego stratą. Dopiero w ostatnich 20 min. biało-czerwoni zniwelowali ’ rozmiary porażki. Mecz rewanżowy w niczym nie był podobny do poprzedniego. Podopieczni trenera Stemproka jakby przeszli metamorfozę. Byli szybsi od przeciwnika i z typowych — dla ich gry w ostatnim okresie — akcji, uzyskali prowadzenie 3:1. Drużyną krynicka nie kapitulowała jednak i wyrównała na 3:3. W 34 min. mecz jakby się rozpoczął od początku, lecz jego losy przesądziły się w 8 min. później, kiedy to w ciągu kilkudziesięciu sekund najpierw Michno a za moment 17-letni Pawlik, zdobyli dwie kolejne bramki dla Cracovii.

— Podział punktów obydwu pretendentów do I ligi — stwierdził nasz krynicki korespondent, mgr CZESŁAW JAREK — jest sprawiedliwy.
Źródło: Echo Krakowa nr 273 z 25 listopada 1974