1968-11-02 Cracovia - Naprzód Janów 5:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 18:19, 20 gru 2022 autorstwa Grot (Dyskusja | edycje)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej mężczyzn herb.png


Hokej.png
I liga
Kraków, lodowisko Olszy, sobota, 2 listopada 1968, 18:00

Cracovia - Naprzód Janów

5
:
1

(1:0; 1:1; 3:0)


Naprzód Janów - hokej mężczyzn herb.png



Opis meczu

"Po 3 punkty zdobyli hokeiści Cracovii i Podhala" -
Gazeta Krakowska

Po 3 punkty zdobyli hokeiści Cracovii i Podhala

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
Spotkania hokejowe o mistrzostwo I ligi zaczynają nabierać tempa. Walka o ligowe punkty staje się coraz bardziej pasjonująca. W sobotę i wczoraj rozegrano kolejne spotkania. Nieźle spisały się krakowskie zespoły Podhale i Cracovia, które zdobyły na swych taflach po trzy punkty.

Cracovia - Naprzód Janów 5:1
W sobotę Cracovia po szybkim i ciekawym spotkaniu zwyciężyła Naprzód Janów 5:1 (1:0. 1:1, 3:0). -Gospodarze musieli włożyć dużo wysiłku aby pokonać bojowy lecz nieczysto grający zespół Naprzodu. Krakowianie oprócz bardzo dobrych okresów gry mieli przestoje. Doskonale spisywał się bramkarz Cracovii Gój. który obronił szereg groźnych strzałów. Bramki dla Cracovii zdobyli: Kopczyński i Migacz po 2 i W. Pysz.
Cracovia — Baildon 8:8
Niecodzienny przebieg miał wczorajszy mecz Cracovia — Baildon. Losy tego meczu dość długo się ważyły. Mógł zwyciężyć Baildon, nie wykorzystała wielkiej szansy Cracovia. Czterokrotnie goście uzyskiwali prowadzenie i cztery razy Cracovia wyrównywała. Później po najlepszej drugiej tercji krakowianie uzyskali prowadzenie różnicą dwóch bramek lecz ambitny I bojowy zespół Baildonu nie rezygnował. Baildon zdołał wyrównać w III tercji na 6:6 przy liczebnej przewadze gospodarzy, gdyż R. Mateja za ordynarny faul otrzymał karę 5-ciu minut.

Ostatnie 10 minut gry nie odbiegało od poprzednich, jeszcze raz Cracovia poderwała się do ataku, zdobyła dwie bramki i kiedy zdawało się że zapewniła sobie zwycięstwo opadła z sił a szkolne błędy obrońców Cracovii umożliwiły zdobycie gościom wyrównujących bramek. Rezultat meczu nie krzywdzi obu drużyn. Na najlepsze noty w Cracovii zasłużyli: bramkarz Gój, Ziętara i bracia Pyszowie. Bramki dla Cracovii zdobyli: W. Pysz 3. M. Pysz 2. Wójcik, Migacz i Ziętara po 1.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 262 z 4 listopada 1968