1963-01-26 Cracovia - Górnik Sośnica 6:8

1 Liga piłka ręczna kobiet Kraków, hala Wandy, sobota, 26 stycznia 1963, 17:00 Cracovia - Górnik Sośnica 6 : 8 (3:5) Sędzia: Gabriel (Opole) Zawodniczki: gracze m.in. Toboła 1 Szypulska Masaczyńska 2 Szwabowska 1 Czop Piwowarczyk 1 Góralczyk 1

Relacje z zawodów "»Siódemka« Cracovii - bez polotu" - Gazeta Krakowska »Siódemka« Cracovii - bez polotu Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska Po dwóch spotkaniach I ligi piłki ręcznej kobiet rozegranych w Krakowie trzeba stwierdzić, że chyba skończyła się hegemonia piłkarek Cracovii. Porażka „biało-czerwonych” z Górnikiem Sośnica jest znamienna. Krakowianki były bezradne na szybkie improwizowane ataki Górnika. Tylko ładne podania i ciągły szablon w grze — oto obecne „atuty” krakowianek. Górnik wygrał 8:6 (5:3) i trzeba przyznać — wygrał zasłużenie. Do porażki Cracovii przyczyniła się fatalna gra bramkarki Szypulskiej, którą przy stanie 0:3 zastąpiła Czop. Bramki dla Cracovii zdobyły: Masaczyńska 2, Szwabowska, Tobola, Piwowarczyk, Góralczyk po 1. W drugim meczu Cracovia wygrała wczoraj z dotychczasowym leaderem AKS Chorzów 12:7 (6:4). Krakowianki od pierwszej piłki przejęły inicjatywę prowadząc w 3 min. 2:0. Kilka błędów w obronie i ze stanu 6:2 wynik do przerwy brzmiał 6:4. O zwycięstwie Cracovii zadecydowały pierwsze minuty gry po przerwie. Ze strzałów Szwabowskiej i Góralczyk — krakowianki prowadziły 10:5 i jasnym się stało, że meczu tego nie przegrają. Przewaga 5 bramek utrzymała się do końca meczu. Czy gra „biało-czerwonych” mogła zadowolić? To nie był jeszcze świetny dawny team. Brak „wejść na koło”, za dużo błędów w obronie, za dużo straconych piłek. Chorzowianki grały podobnym systemem jak Cracovia i stąd większa możliwość zwycięstwa krakowianek. Bramki dla Cracovii zdobyły: Góralczyk i Szwabowska po 4, Toboła 3 i Masaczyńska 1. Oba spotkania prowadził p. Gabriel (Opole). Źródło: Gazeta Krakowska nr 23 z 28 stycznia 1963