1956-11-18 Cracovia - Sparta Sopot 71:53

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 19:17, 21 paź 2022 autorstwa Grot (Dyskusja | edycje)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - koszykówka mężczyzn herb.png


Koszykówka.png
II Liga koszykówka mężczyzn
Kraków, hala WKKF, niedziela, 18 listopada 1956, 11:00

Cracovia - Sparta Sopot

71
:
53

(37:26; :; :; :)



Plik:Sparta Sopot - koszykówka mężczyzn herb.png




Relacje z zawodów

"Cracovia zdobywa pierwsze punkty" -
Gazeta Krakowska

Cracovia zdobywa pierwsze punkty

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
Miłą niespodziankę sprawili swoim zwolennikom koszykarze Cracovii. którzy w nie. dziele o mistrzostwo II ligi w swej grupie odnieśli pierwsze zwycięstwo, zwyciężając Spartę Sopot 71:53 (37:26).

Drużyna Sparty Sopot nie była słabym przeciwnikiem. Cracovia zwyciężyła dzięki temu, że spotkanie rozegrała mądrze taktycznie. Dobrze również wypadła blokada własnego pola, która uniemożliwiła zawodnikom sopockim uzyskanie punktów.
Duże nadzieje rokuje w drużynie Cracovii młody Czernichowski.

Punkty zdobyli dla Cracovii: Czernichowski — 29, Oleszek — 23. Łudzik — 7, Surdyka — . 7. Otoliński — 5. Dla Sparty Gdańsk: Kamiński — 11, Marcinek — 10. Filipnik i Herman po 9. Grabski — 6, Grabowski — 5, Witkowski — 2 i Star 1.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 276 z 19 listopada 1956


"Nareszcie „przebudzeni Cracovii" -
Echo Krakowa

Nareszcie „przebudzeni Cracovii

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa
PO trzech kolejnych porażkach koszykarze Cracovii odnieśli wczoraj pierwsze w tym sezonie ligowym zwycięstwo. W zawodach o mistrzostwo H ligi pokonali oni Spartę (Sopot) 71:53 (37:26). Krakowianie przeważali przez cały czas spotkania, wykorzystując atut wzrostu swoich dwóch najwyższych zawodników Czernichowskiego i Oleszka.

W grze drużyny zwycięzców w porównaniu z poprzednimi meczami widać już dość duże postępy. Sądząc po wczorajszej formie Cracovii, można by wnioskować, że krytyczny artykuł, który ukazał się we wtorkowym numerze „Echa Krakowa" pomógł w pewnym stopniu w przezwyciężeniu kryzysu jaki istniał w zespole. Solidny trening, ambicja i wielka wola zwycięstwa jaką drużyna wykazała w niedzielnym spotkaniu są zapowiedzią „tłustych dni“ koszykarzy Cracovii.

Wracając do meczu wyróżnić musimy Czernichowskiego, który był najlepszym zawodnikiem' na boisku. Nie wiele ustępowali mu Oleszek i Surdyka, słabiej n ż zwykle zagrali natomiast Ludzik i Langner.

Punkty zdobyli dla Cracovii: Czernichowski 29. Oleszek 23. Ludzik i Surdyka po 7, oraz Otoliński 5.
Źródło: Echo Krakowa nr 272 z 19 listopada 1956