1939-06-29 Poznań - Kraków 3:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 16:10, 29 lip 2022 autorstwa Grot (Dyskusja | edycje)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Poznań


pilka_ico
mecze towarzyskie Kraków
Poznań, stadion Warty Poznań, czwartek, 29 czerwca 1939

Reprezentacja Poznania - Reprezentacja Krakowa

3
:
0

(2:0)



Herb_Kraków


Skład:
Warta Poznań herb.png Jankowiak
Warta Poznań herb.png Zarzycki
KPW Poznań - koszykówka mężczyzn herb.png Dusik
Warta Poznań herb.png Lis
Warta Poznań herb.png Danielak
Warta Poznań herb.png Sobkowiak
Legia Poznań herb.png Walczak
KPW Poznań - koszykówka mężczyzn herb.png Białas
Warta Poznań herb.png Giendera
Warta Poznań herb.png Kazimierczak
Legia Poznań herb.png Markiewicz

Sędzia: Haselbusch z Warszawy
Widzów: 4000

bramki Bramki
Warta Poznań herb.png Giendera x2
KPW Poznań - koszykówka mężczyzn herb.png Białas
Skład:
Wisła Kraków herb.png Koczwara (KS Chełmek herb.pngKurek)
Garbarnia Kraków herb.pngPiątek
Wisła Kraków herb.png Szumilas
Cracovia herb.png Jabłoński
Cracovia herb.png Grűnberg
Cracovia herb.png Góra
Fablok Chrzanów herb.png Riesner
Fablok Chrzanów herb.png Klimza
Wisła Kraków herb.png Gracz
Wisła Kraków herb.png Hausner
Fablok Chrzanów herb.png Cyganek



Puchar Polski

Rozgrywki o Puchar Polski.

Opis meczu

"Poznań zwycięża Kraków." -
Ilustrowany Kuryer Codzienny

Poznań zwycięża Kraków.

Relacja z meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym cz.1
Relacja z meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym cz.2
Relacja z meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym cz.3
Poznań-Kraków 3:0 (2:0).

Poznań, 29 czerwca (Soł). W ćwierćfinale piłkarskim o puhar Polski spotkały się na boisku Warty reprezentacje Krakowa 1 Poznania. — Przed 3 laty na tem samem boisku Kraków pokonał Poznań 2:0 1 zdobył po raz pierwszy puhar P. Prezydenta R. P. — W bież, roku Kraków zjechał do Poznania z legitymacją zeszłorocznego wicemistrza Polski. Poznań, mając w pamięci porażkę z przed 3 lat, przystąpił do zawodów z silną wolą zwycięstwa. Oparł swą reprezentację na ligowej Warcie, a cztery’ pozycje obsadził graczami mistrza i wicemistrza ligi okr. Zawody ściągnęły na boisko Warty 4.000 widzów.

Faworytem był bezsprzecznie Kraków, to też zwycięstwo uznania 3:0 (2:0) stanowi sensację i rewanż za porażkę z przed 3 lat, oraz awans do półfinału o puhar Polski Należy dodać, że drużyna podwawelska nie była jednak gorsza od poznańskiej, a jako całość zademonstrowała piękną szkołę krakowską, prowadząc płynne akcje i demonstrując szereg wybitnych Indywidualności. Krakowianie załamali się jednak w momencie utraty w dramatycznych okolicznościach 2-ej bramki, połączonej z kontuzją bramkarza Koczwary. Poznańczycy zawdzięczają zwycięstwo większej bojowości ataku a przedewszystkiem doskonałej grze pomocy.

Drużyny wystąpiły w składach: Kraków: Koczwara (Wisła), Piątek (Garbarnia). Szumilas (Wisła). Jabłoński, Grűnberg, Góra (Cracovia), Riesner, Klimza (Fablok). Gracz, Hausner (Wisła). Cyganek (Fablok). Poznań: Jankowiak, Zarzycki (Warta). Dusik (KPW). Lis, Danielak, Sobkowiak (Warta), Walczak (Legja), Białas (KPW), Giendera, Kazimierczak (Warta), Markiewicz (Legja).

Już w 2-ej min. po rozpoczęciu gry Kraków daje okazję Jankowiakowi do interwencji. W 8 min. silną centrę Riesnera łapie Jankowiak. Niebezpieczny strzał Cyganka w 2 min. później odbija bramkarz poznański. W 15-ej min. powstaje groźna sytuacja pod bramką gospodarzy po akcji całego ataku krakowskiego, jednak Jankowiak wyjaśnia. W 19-ej min. pierwszy korner dla Krakowa z centry Riesnera broni Jankowiak. Przewaga Krakowian jest zupełnie widoczna. Akcje ich są równiejsze, start do piłki lepszy. Krakowianie grają ładnie, jednak Poznańczycy strzelają tymczasem bramki. Szybki atak Poznania w 25-ej min. przynosi gospodarzom niespodziewanie bramkę ze strzału Giendery. W 30-ej min. następuje znowu dramatyczny moment pod bramką Krakowa. W zamieszaniu wybiegający Koczwara dostaje nieszczęśliwie piłką w żołądek i pada na ziemię. Sędzia mimo to nie przerywa gry, a wykorzystując zamieszanie Białas strzela do pustej bramki. Dopiero teraz sędzia Haselbusch z Warszawy przerywa grę, Koczwarę wynoszą z boiska, a w bramce zastępuje go rezerwowy Kurek z Chełmka. Zachęceni sukcesem Poznańczycy atakują bez przerwy, a Krakowianie są wyraźnie speszeni. W 42-ej min. Cyganek podaje pod samą bramkę Poznania, jednak bez powodzenia.

Po pauzie Krakowianie grają bez Koczwary, do którego musiano wezwać lekarza. Kurek już w 2-ej min. broni groźny strzał Glendery. — Z kolei w 8-mej min. Jankowiak broni strzał Riesnera, a w 11-ej min. strzał Cyganka. Drugi korner dla Krakowa w 15-ej min. nie przynosi bramki W 16-tej min. Góra pięknie wyprowadza piłkę do ataku Krakowa, który zkolei wywalcza kornera, ale bez efektu. — W 20-tej minucie Hausner strzela z 30-tu metrów na bramkę Poznania, ale piłka odbija się od poprzeczki. W 85-tej min. Jankowiek broni podskokiem niebezpieczny strzał Riesnera. Ten najlepszy strzelec w ataku Krakowa, przypomina swoje najlepsze czasy. W 30-ej min. Kraków przeżywa znowu groźny moment pod swoją bramką, gdy Markiewicz podprowadza piłkę pod samą bramkę Jednak strzela w aut. W 2 min. później niespodziewanie Giendera strzela z odległości 25 m, a piłka wypada w róg bramki Krakowa. Jest stan 3:0 dla Poznania, deszcze kilka razy Kurek broni niebezpieczne strzały, a na minutę przed końcem pod bramką Krakowa chwilowo pustą, wytwarza się niesamowita sytuacja. Kończy się jednak szczęśliwie.

W sumie zawody dały dobre widowisko piłkarskie. Z graczy krakowskich wyróżnili się: obaj skrzydłowi, zwłaszcza Riesner oraz kierownik ataku Gracz. Jednak akcje Krakowiaków załamywały się na obronie Warty. W pomocy najlepszy Góra, w obronie Szumilas. Koczwara nie ponosi winy w utracie 2 bramek, jego zastępca bronił szczęśliwie. 3 bramki były nie do obrony.

W drużynie poznańskiej najlepsza była pomoc, składająca się z graczy Warty. Kierownik ataku Giendera pchał atak naprzód, spełniając dobrze swoje zadanie. Na skrzydle lepszy był Markiewicz. Obrona spełniła swoje zadanie. Sędzia Haselbusz dobry, z wyjątkiem wypadku kontuzji Koczwary, kiedy powinien był przerwać grę.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 179 z 1 lipca 1939



Mecze sezonu 1939 (Kraków)