2000-09-27 Cracovia - Resovia Rzeszów 4:0

Trener: Andrzej Bahr

III liga grupa IV , 12 kolejka Kraków, środa, 27 września 2000, 15:00 Cracovia - Resovia Rzeszów 4 : 0 (2:0)

Trener: Stanisław Skiba

Skład: Paluch Powroźnik Ziółkowski Fudali Siemieniec Morawski (65 Kopyść) Księżyc (80 Kowalik) Gruszka (54 Dziobek) Baster Zegarek (75 Podsiadło) Bania Ustawienie: 4-4-2

Sędzia: Sławomir Wydra z Kielc Widzów: 1 800 Bramki Powroźnik (17') Bania (34') Ziółkowski (84' k.) Baster (86') 1:0 2:0 3:0 4:0 Żółte kartki Siemieniec Bania Haber Amarowicz

Skład: Nalepa Rembisz Amarowicz Wiercioch Lepianka (46 Woźny) Haber Klajda (41 Tęcza) Zieliński Kaznecki Biliński Kramarz Ustawienie: 3-5-2

Zapowiedź meczu

"Szybko strzelić gola" -

Dziennik Polski

Szybko strzelić gola

Dzisiaj o godz. 15 Cracovia na swoim stadionie podejmuje zespół Resovii. W zespole gospodarzy na pewno nie zagra pomocnik Tomasz Wacek, który w spotkaniu z Hutnikiem mocno naciągnął mięsień dwugłowy i prawdopodobnie czeka go kilkanaście dni przerwy w treningach i grach.

Mocno poobijani są także Marcin Hrapkowicz i Edward Kowalik, Hrapkowicz ma rozbity bark. Kowalik stłuczoną goleń. Ich udział w meczu stoi pod znakiem zapytania. Do zdrowia wrócił już po kontuzji Piotr Bania, jeśli zajdzie potrzeba, wybiegnie na boisko.

- Na pewno przystępujemy do tego meczu w roli faworyta - mówi trener Cracovii Andrzej Bahr. - Sami to sprokurowaliśmy, jesteśmy przecież liderem. Zespół musi się nauczyć grać pod presją psychiczną. Rywal jest trudny, Resovia ma dobry zespół, ma sporo punktów i zapewne łatwo skóry nie sprzeda. Grać będzie zapewne defensywnie, dlatego ważne jest, by rywalowi w miarę szybko strzelić gola.

Prawdopodobny skład Cracovii: Paluch - Powroźnik, Ziółkowski, Fudali, Siemieniec - Morawski (Kowalik), Księżyc, Gruszka, Baster - Bania (Hrapkowicz), Zegarek. (AS)

Zestaw par XII kolejki III ligi: Cracovią - Resovia (15), Górnik - Niedźwiedź (15), Łada - Proszowianka (15), KPP Korona - Hutnik (15.30), Lublinian- ka - Stal Rzeszów (15.30), Polonia - Pogoń (16), Stal Sanok - Lewart (16), Sandecja - Unia (.16), Wisłoka - Siarka (16),

Źródło: Dziennik Polski 27 września 2000

Opis meczu

Dziennik Polski

Lider odniósł łatwe zwycięstwo nad Resovią 4-0, rywal przyjechał do Krakowa wyraźnie wystraszony, od pierwszych minut grał schowany za podwójną gardą. Resovia nie zmieniała taktyki nawet po stracie gola, dopiero w II połowie zaczęła atakować, ale w końcówce została skontrowana przez gospodarzy.

W I połowie Cracovia grała dobrze, atakowała w sposób urozmaicony. W 5 min po mocnym uderzeniu Księżyca z 25 m bramkarz Nalepa wybił piłkę na róg. W 10 min główka Księżyca z 10 m nie trafiła w światło bramki.

W 17 min nastąpiła błyskawiczna wymiana piłki między Gruszką a Powroźnikiem i ten drugi z kąta strzelił precyzyjnie w długi róg.

Po tej bramce gra "siadła", Cracovia atakowała już bez takiego rozmachu, goście nadal myśleli wyłącznie o obronie. Mecz ożywił się w ostatnich 10 minutach, po rzucie rożnym strzał Ziółkowskiego wybił z bramki Wiercioch, piłka wróciła na przedpole Resovii, gdzie stał Bania i strzałem głową podwyższył na 2- 0. Potem dwukrotnie zagrażał bramce rywali Księżyc, jego mocny strzał z 30 m minimalnie minął poprzeczkę, w 40 min strzelił z 12 m trochę mało precyzyjnie i Nalepa piłkę odbił.

Początek II połowy należał do Cracovii, w 50 min po rzucie wolnym Gruszki, bramkarz odbił piłkę na róg. W 61 min po szybkiej kontrze do podania Bani nie doszedł stojący przed bramką Zegarek.

Potem jednak Cracovia zaczęła grać niechlujnie. Zamiast spokojnie rozgrywać piłkę, gracze wdawali się w indywidualne pojedynki, sporo było strat piłki. Resovia przeszła do ataku, w 66 min, po błędzie Cracovii, Biliński strzelił z bliska w słupek. Resovia przeważała, ale grała mało precyzyjnie, niedokładnie i nie potrafiła zaskoczyć obrony gospodarzy. Dopiero w ostatnich fragmentach gry gospodarze trochę uporządkowali grę, w 84 min w pole karne wpadł Kopyść, zaatakował go Amarowicz, sędzia podyktował karnego, choć gracz Resovii przysięgał, że nie dotknął gracza "pasów". Ziółkowski strzelił celnie. W 86 min po fatalnym błędzie obrony gości, Baster sam pognał na bramkę, ograł bramkarza i strzelił do pustej bramki.

Dobra gra Cracovii w I połowie, znacznie słabsza, z dużą liczbą błędów w II połowie. - Tak nie można grać - mówił po meczu trochę zdenerwowany trener Cracovii Andrzej Bahr. - Przy silniejszym rywalu mogło się to skończyć źle. To, że mamy w sobotę mecz z Siarką, nie upoważniało do takiego rozgardiaszu, jaki panował w II połowie. Za pierwsze 45 minut muszę graczom wystawić dobrą ocenę.

Trener gości Stanisław Skiba stwierdził, że jego zespół przespał I połowę. - Przyjechaliśmy spóźnieni, wyszliśmy na mecz nie rozgrzani i w pierwszych 45 minutach na boisku panowała Cracovia. W II połowie atakowaliśmy, ale sędzia podyktował wydumanego karnego.

Źródło: Dziennik Polski 28 września 2000

"Nauczyciele i uczniowie" -

Gazeta Krakowska

Nauczyciele i uczniowie

Opromieniona zwycięstwem w meczu z Hutnikiem Cracovia przystępowała do tego meczu pod dużą presją, a wiadomo jak trudno gra się takie spotkania, gdy jest się faworytem. Jednak z zadania futboliści „pasów" wywiązali się należycie. Bezapelacyjnie udowodnili swą wyższość, choć niekoniecznie włożyli w ten mecz wszystkie siły. Najważniejszą sprawą było szybkie zapewnienie sobie prowadzenia. Starał się tego dokonać Księżyc strzelając z ponad 30 m, ale Nalepa zdołał wybić piłkę nad poprzeczkę. Później strzał Powroźnika został zablokowany. Księżyc jeszcze raz miał okazję na strzelenie bramki, ale z 10 m „główkował" nad poprzeczką. Z uderzeniem Morawskiego poradził sobie bramkarz, wreszcie znajdujący się ostatnio w bardzo wysokiej formie Powroźnik uciekł obrońcom prawą stroną boiska i strzałem z kąta wpakował piłkę pod poprzeczkę. Kwadrans później rekonwalescent Bania zebrał sporo braw, gdy strzałem głową pokonał bramkarza. Przewaga gospodarzy nie podlegała dyskusji, znów Księżyc koniecznie chciał wpisać się na listę strzelców, ale najpierw jego dynamiczne wejście zostało powstrzymane, a następnie zbyt lekkim strzałem finalizował akcję Ba- stera i bramkarz złapał piłkę. Nie wiadomo jak potoczyłoby się to spotkanie, gdyby w 55 min. Biliński strzelił do siatki a nie w słupek. Jednak dwu- bramkowe prowadzenie gospodarzy utrzymywało się przez dłuższy czas. Kilkuminutowy zryw miejscowych wprowadzi! sporo zamieszania w szeregi gości, najpierw w polu karnym faulowany był Podsiadło, a pewnym egzekutorem „jedenastki" okazał się Ziółkowski. Jeszcze kibice nie nacieszyli się tym trafieniem, a już Baster znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ograł go i skierował piłkę do pustej bramki. Tym sposobem krakowianie udowodnili, że wystarczyły fragmenty gry na wysokim poziomie, by zdeklasować przeciwnika. Nie trzeba było pokazywać pełni swoich możliwości, by skarcić „uczniaków" z Rzeszowa.

Jacek ŻUKOWSKI
Źródło: Gazeta Krakowska 28 września 2000

Gazeta Wyborcza

Krakowscy piłkarze nie musieli się zbytnio wysilać, aby zapisać w swym dorobku kolejne punkty. Od pierwszej minuty panowali na całym boisku, ale często też zanudzali widzów. I jeśli w następnych meczach nic nie zrobią, aby uatrakcyjnić grę, to nie pomogą nawet wysokie zwycięstwa. Kibiców będzie mniej, bo oni na stadionach nie lubią się nudzić.

W pierwszej połowie spotkanie toczyło się najczęściej w pobliżu bramki Nalepy, który świetnie bronił uderzenia z dystansu, ale przepuścił strzał Powroźnika z kilku metrów. W 34. min pomógł Nalepie Wiercioch, wybijając piłkę po „główce” Ziółkowskiego, lecz poprawka Bani (też uderzył piłkę głową) była celna. Po tej bramce długo nic się nie działo, choć gra dalej toczyła się na połowie Resovii, której zawodnicy często się kłócili.

Podobnie wyglądał mecz zaraz po przerwie, jednak w 57. min rzeszowianom udało się oddać jedyny strzał w światło bramki i od tej pory zaczęli się żwawiej poruszać. W 66. min niewiele brakowało, a Paluch musiałby wyciągać piłkę z siatki. Po błędzie Kopyścią Biliński trafił w słupek. I gdy wydawało się, że mecz zakończy się dwubramkową wygraną Cracovii, sędzia dopatrzył się faulu Amarowicza na Kopyściu w „szesnastce”. Z tej decyzji śmiali się nawet zwolennicy gospodarzy, ale za chwilę cieszyli się, gdyż Ziółkowski zdobył bramkę z karnego. Niewiele czasu upłynęło, a padł następny gol. Baster przejął piłkę odbitą od Tęczy, strzelając obok interweniującego Nalepy.

Źródło: Gazeta Wyborcza 28 września 2000

Mecze sezonu 2000/01

2000-07-28 ŠK Tvrdošín - Cracovia 0:7   2000-08-05 Cracovia - Polonia Przemyśl 1:0   2000-08-12 Sandecja Nowy Sącz - Cracovia 0:0   2000-08-16 Cracovia - Lublinianka Lublin 3:0   2000-08-19 Wisłoka Dębica - Cracovia 0:0   2000-08-27 Dalin Myślenice - Cracovia 2:2   2000-08-30 Cracovia - Korona Kielce 3:0   2000-09-03 Stal Sanok - Cracovia 1:4   2000-09-09 Cracovia - Górnik Wieliczka 1:1   2000-09-13 LKS Niedźwiedź - Cracovia 0:0   2000-09-16 Cracovia - Lewart Lubartów 4:0   2000-09-23 Hutnik Kraków - Cracovia 0:2   2000-09-27 Cracovia - Resovia Rzeszów 4:0   2000-09-30 Siarka Tarnobrzeg - Cracovia 2:0   2000-10-07 Cracovia - Stal Rzeszów 2:0   2000-10-14 Unia Tarnów - Cracovia 1:0   2000-10-22 Cracovia - Pogoń Staszów 1:3   2000-10-25 Podgórze Kraków - Cracovia 1:2   2000-10-28 Proszowianka Proszowice - Cracovia 0:1   2000-11-12 Łada Biłgoraj - Cracovia 2:1   2000-11-19 Armatura Kraków - Cracovia 0:4   2001 Trening Noworoczny   2001-03-03 Słomniczanka Słomniki - Cracovia 1:6   2001-03-10 Polonia Przemyśl - Cracovia 1:0   2001-03-14 Puszcza Niepołomice - Cracovia 2:4   2001-03-24 Lublinianka Lublin - Cracovia 0:2   2001-03-31 Cracovia - Wisłoka Dębica 1:0   2001-04-04 Cracovia - Sandecja Nowy Sącz 0:0   2001-04-08 Cracovia - Dalin Myślenice 4:1   2001-04-14 Korona Kielce - Cracovia 1:2   2001-04-18 Garbarnia Kraków - Cracovia 1:3   2001-04-22 Cracovia - Stal Sanok 2:0   2001-04-28 Górnik Wieliczka - Cracovia 1:1   2001-05-03 Cracovia - LKS Niedźwiedź 2:0   2001-05-05 Lewart Lubartów - Cracovia 1:0   2001-05-09 Górnik Brzeszcze - Cracovia 3:4   2001-05-13 Cracovia - Hutnik Kraków 1:1   2001-05-19 Resovia Rzeszów - Cracovia 1:1   2001-05-23 Cracovia - Siarka Tarnobrzeg 1:0   2001-05-27 Stal Rzeszów - Cracovia 2:0   2001-05-30 Sandecja Nowy Sącz - Cracovia 0:4   2001-06-02 Cracovia - Unia Tarnów 2:0   2001-06-09 Pogoń Staszów - Cracovia 1:2   2001-06-11 Cracovia - Proszowianka Proszowice 1:3   2001-06-20 Unia Tarnów - Cracovia 0:0   2001-06-23 Cracovia - Łada Biłgoraj 5:1   2001-06-26 Cracovia - Unia Tarnów 2:0