1981-02-14 Cracovia - Unia Tarnów 21:16

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 17:04, 13 kwi 2022 autorstwa Grot (Dyskusja | edycje) (Utworzono nową stronę "<table style="width:100%;"> <tr> <td> {{Mecz - piłka ręczna | gospodarz = Cracovia | gosc = Unia Tarnów |...")
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - piłka ręczna kobiet herb.png


Piłka ręczna.png
1 Liga piłka ręczna kobiet
Kraków, Hala Wawelu, Bronowicka, sobota, 14 lutego 1981

Cracovia - Unia Tarnów

21
:
16

(10:9)


Unia Tarnów - piłka ręczna kobiet herb.png


Zawodniczki:
gracze m.in.
Wnęk 7
Duda 7
Siodłak 2
Zawodniczki:
gracze m.in.
7 Żmuda


Relacje z zawodów

"Tarnowianki tracą punkty i nadzieję na pozostanie w I lidze" -
Gazeta Krakowska

Tarnowianki tracą punkty i nadzieję na pozostanie w I lidze

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
Piłkarki ręczne Cracovii zdobyły komplet punktów, dwukrotnie zwyciężając broniącą się przed spadkiem tarnowską Unię. W sobotę krakowianki wygrały 21:16 (10:9). Spotkanie było ciekawe i emocjonujące. Dość długo trwała zacięta walka. Cracovia nie mogła uzyskać wyraźnej przewagi bramkowej. Ambitnie walczące tarnowianki jeszcze w 42 min. przegrywały tylko 15:16. ale w końcówce osłabły, zdobyły już tylko jedną bramkę, tracąc aż pięć.

Bramki dla Cracovii strzeliły: Duda 7, Siodłak 5, Wnęk 3, Tomaszewska 2, Jaśkowiec, Jędrzejczyk i Kotarba po 1. Dla Unii: Żmuda 10, Imlołek. Moszczyńska i Zach po 2.

W rewanżu zespołem wyraźnie lepszym była Cracovia, która też pewnie wygrała 20:14 (9:4). Krakowianki zdobyły już na! początku spotkania kilkubramkową przewagę i nie dały jej sobie odebrać. Mecz stał na słabym poziomie. Tarnowianki w obecnej sytuacji kadrowej będą miały spore trudności z uratowaniem się przed spadkiem do II ligi. Bramki dla Cracovii zdobyły: Duda 9, Hołda, Kotarba, Siodłak. Wnęk i Tomaszewska po 2, Serczyk 1. Dla Unii: Zach, Żmuda po 3, Imiołek, Krystek. Kornecka po 2, Moszczyńska i

Partyka po 1.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 34 z 16 lutego 1981