Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
Zawodniczki:
|
|
|
gracze m.in.
|
|
|
Nicze
|
6
|
|
|
|
|
|
Zawodniczki:
|
|
|
gracze m.in.
|
|
10
|
Figas
|
|
8
|
Siodłak
|
|
5
|
Sasnal
|
|
5
|
Wójcik
|
|
|
Relacje z zawodów
"Wicemistrzostwo w łzach" - Gazeta Krakowska
Wicemistrzostwo w łzach
Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
(OBSŁUGA WŁASNA.) Piłkarki ręczne ekstraklasy zakończyły wczoraj rozgrywki. Cracovii nie udało się niestety obronić tytułu mistrzowskieg, musiała ustąpić miejsca AKS Chorzów, który utrzyma! pierwsze miejsce w tabeli, zdobywając złoty medal Krakowianki zostały wicemistrzyniami, ale wcale nie sprawiło im to zadowolenia. Wręcz przeciwnie — były zrozpaczone. Podczas uroczystości zakończenia chorzowskiego turnieju i rozdania medali cały czas płakały i były niepocieszone. Do złotego medalu zabrakło jednego punktu. Tytuł wicemistrzowski to też sukces, dlatego składamy zespołowi serdeczne gratulacje.
Sprawa złotego medalu rozstrzygnęła się już w sobotę. AKS Chorzów Dokonał Start Gdańsk 25:20 (12:7) i dzięki temu utrzymał dwupunktową przewagę nad Cracovią. A ponieważ chorzowianki miały lepszy bilans bezpośrednich spotkań z krakowiankami, mogły Już fetować zdobycie mistrzostwa.
Cracovia w sobotę pokonała Ślęzę Wrocław 24:22 (14:10) więcej bramek dla zwyciężczyń zdobyły: Tomaszewska 5, Sasnal i Figas po 4. Golik 3, dla pokonanych Osmolą 8.
Wczorajszy mecz Cracovii z nowo kreowanymi mistrzyniami AKS Chorzów nie miał już żadnego znaczenia dla układu tabeli, chodziło tylko o prestiż. A szkoda, bo krakowianki zagrały znakomicie i wprost zdeklasowały rywalki. To było spotkanie do jednej bramki. Podopieczne trenera Edwarda Surdyki imponowały przede wszystkim skutecznością, przeprowadziły wiele nieszablonowych akcji, które chorzowianki nie były w stanie powstrzymać. Zresztą sam wynik mówi za siebie.
Cracovia pokonała AKS 36:20 (18:10). Rozgromienie mistrzyń było tylko niewielkim pocieszeniem dla krakowianek, po meczu znów polały się łzy. Podczas tego spotkania kontuzji torebki stawowej doznała Golik i została odwieziona do szpitala. Najwięcej bramek dla Cracovii zdobyły Figas 10, Siodłak 8. Sasnal i Wójcik po 5, dla AKS Nicze 6.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 108 z 9 maja 1988
|