1986-11-11 ŁKS Łódź - Cracovia 5:5
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
|
 Łódź, wtorek, 11 listopada 1986
(4:0; 1:4; 0:1) |
| ||||||||||
|
|
||||||||||||||||||||
Opis meczu
Gazeta Krakowska
Cracovia w pierwszej szóstce
Wczoraj hokeiści ekstraklasy rozegrali kolejne mecze mistrzowskie. Cracovia w meczu wyjazdowym w Łodzi z ŁKS zremisowała 5:5 (4:0, 1:4, 0:1). Spotkanie miało niezwykły przebieg. W pierwszej tercji goście grali bardzo dobrze i niepodzielnie panowali na lodowisku. Łodzianie nie byli w stanie ani przez moment nawiązać wy-równanej walki z dobrze dysponowanym zespołem krakowskim. Już w 6 minucie Cracovia zdobyła prowadzenie po strzale Stebleckiego, minutę później ten sam za-wodnik podwyższył wynik na 2:0. W 12 minucie Bomba zdobył trzecią bramkę dla gości, a w 16 Klich popisał się celnym strzałem. Początek drugiej tercji był także pomyślny dla Cracovii, która w 27 minucie prowadziła już 5:0 po strzale Pieczonki.
Łodzianie nie dali jednak za wygraną i oni teraz przejęli inicjatywę. W ciągu czterech minut zdobyli 4 gole, trzy razy celnie strzelał Piasecki, a raz Masłowski. Warto dodać, że w tej tercji Stopczyk nie wykorzystał karnego, jego strzał obronił Jaskiernia. W ostatniej, części spotkania w 54 min. łodzianie wyrównali po strzale Kuśmidera.
Dzięki temu remisowi krakowianie zapewnili sobie miejsce w pierwszej szóstce zespołów ekstraklasy.
…Źródło: Gazeta Krakowska nr 264 z 12 listopada 1986