mistrzostwa Krakowa
|
zawody sportowe
|
dyscyplina:
|
tenis
|
płeć:
|
mężczyźni, kobiety
|
data:
|
22 września - 1 października 1948
|
miejsce:
|
Kraków
|
organizator:
|
|
Relacje z zawodów
"Christ zrobił największe postępy" -
Echo Krakowa
Christ zrobił największe postępy
Relacja z meczu w dzienniku
Echo Krakowa
W drugim dniu eliminacji do mistrzostw tenisowych Krakowa uzyskane kortach Cracovii następujące wyniki: _
Jacowicz (Cr)—Gabryś (Kr) 6:3, 6:1, Sotnicki (Kr)—Lipiński (Olsza) 8:6, 6:4 (Lipiński nie wyzyskał prowadzenia 5:0). Wójcicki (Cr)—Stobiecki (Kr 6:3. 6:3. Pytel Macak (Kr) 8:1. 6:0, Mylius (Cr)—Gargul (Kr.) 4:6 6:1, 6:4. Ostromęcki (Społem)—Makarewicz (Cr) 6:3, 6:1.
Na skutek ciemności przerwano gry: Meźwid (Sp)-Żebrowski 6:4 i Kohlműnzer (Kr.) - Krzesiwo (Sp) przy 6:8).
Christ (Cr) wygrywając po najlepszej grze dnia z Pytlem (Kr) 8:1. 6:4 zakwalifikował się już do właściwego turnieju. Dzisiaj będę się dalsze bardziej zacięte eliminacyjne: Jacewicz—Skotnicki, Klepacki Ostromęckt, Woziński (Sp)—Wójcicki. Szkoda, że junior Kołowski (Cr) rozchorował się nie może startować.
Źródło: Echo Krakowa nr 261 z 23 września 1948
"Krawczykówna we finale mistrzostw tenisowych" -
Echo Krakowa
Krawczykówna we finale mistrzostw tenisowych
Relacja z meczu w dzienniku
Echo Krakowa
Po paru „spokojnych” dniach nastąpiła wreszcie cała seria nieoczekiwanych wyników. które oczywiście „wywrócę" całą listę okręgową.
Kemieńska (Kr.) wyeliminowała rozstawioną Kubalankę Z. (C.) 6:2. 6:2. ale następnie w uległa gładko w półfinale 1:6, 1:6,Krewczykównej, która tym samym jako pierwsza „tenisista Tarnowa w ogóle” doszła do finału okręgowego.
Kołczakowa (Kr.) wygrają w ćwierćfinał z Horainową (Kr.) 6:3. 6:3 i zmierzy się z Jakubowską (Cr. ), ta bowiem sprawiła niespodziankę wygrywając z Potuczkową (Cr.) ……, 8:3.
W grze pojedynczej panów Roszkowski (Cr.) osiągnął ćwierćfinał! Nikt się nie spodziewał, że wygra on z Drozdowskim 6:4 6:8. 6:3, a potem z Jastrzębskim (Czuwj) 6:3, 6:1.
Przeciwnikiem jego będzie Baran (Cr.), który dał redę Szramowi 6:4, 7:5.
Los Gajewakiego wisiał dosłownie na jednej piłce mczowej. Moja (Cr.) który stracił ją oficjalnie i ostatecznie w grze na dokładność musiał ulec 5:7, 7:5, 6:1..
Kołcz (K) przegrał pierwszego seta Łabużka (Społem) 5:7, i dokończenie tej gry nastąpi dzisiaj rano. Od godziny 9-tej aż do 13-tej korty Cracovii będą widownią rozstrzygających i ciekawych spotkań.
Źródło: Echo Krakowa nr 265 z 27 września 1948
"Horain po raz czwarty we finale mistrzostw" -
Echo Krakowa
Horain po raz czwarty we finale mistrzostw
Relacja z meczu w dzienniku
Echo Krakowa
Pomimo upływu 11 lat raz jeszcze Horain doszedł do finału mistrzostw okręgowych. W roku 1938 przegrał on z Schiffem (KKT) 7:5, 4:5, 7:5, 2:6, 3:6, a w 1945 z 1947 z Olejniszynem (Cracovia) 2:6, 2:6, 2:6 względnie 1:6. 6:1. 2:6, a teraz po pobiciu Barana (Cr.) w pófinale 6:3, 6:3 będzie czwarty raz próbował szczęścia.
Kołcz (Krakus) stoczył wczoraj jak dotychczas nierozstrzygniętą walkę z Gajewskim (Cr.) i był już tuż tuż zwycięstwa. Gajewski dobrze grając wyciągnął ze stanu 1:4 i 2:5 w drugim secie. Dzisiaj popołudniu zakończenie spotkania przerwanego przy 9:7. 6:6 dla Kołcza oraz finały gier podwójnych.
Źródło: Echo Krakowa nr 267 z 29 września 1948
"Herbst i Baran mistrzami tenisowymi w bublu" -
Echo Krakowa
Herbst i Baran mistrzami tenisowymi w bublu
Relacja z meczu w dzienniku
Echo Krakowa
W przedostatnim dniu mistrzostw tenisowych rozegrano półfinał i dokończono finałowa rozrywkę w grze podwójnej panów. Spotkanie dwóch najsilniejszych par Herbst-Baran (Cr.) — Horain Kołcz (Kr), przyniosło ciężko wywalczone zwycięstwo zawodnikom Cracovii. którzy ostatecznie wygrali 6:8, 3:6, 6:3, 7:5. 6:3.
W grze mieszanej Kołczowie zakwalifikowali ale do finału, bijąc w pół¬finale parę Cracovii (w osobach: Potuczkowei i Barana) 4:6, 6:1. 6:3. W spotkaniu tym wyróżniła się przede wszystkim Kołczowa swymi dokładnymi zagraniami.
Dziś nastąpi dokończenie finału w grze pojedynczej panów oraz w grze mieszanej.
Źródło: Echo Krakowa nr 269 z 1 października 1948
"Horain w singlu – Kołczowie w mikście mistrzami Krakowa w tenisie" -
Echo Krakowa
Horain w singlu – Kołczowie w mikście mistrzami Krakowa w tenisie
Relacja z meczu w dzienniku
Echo Krakowa
Wczoraj zakończyły się wreszcie Mistrzostwa tenisowe Krakowa.
W całym turnieju nie wypłynął żaden nowy talent, chociaż były i niespodzianki — jak wyeliminowanie Kubalanki czy Drozdowskiego.
Tegorocznym mistrzem Krakowa został Horain (Krakus), który w finale odniósł zasłużone zwycięstwo, wygrywając ze swym kolegę klubowym Kołczem 6:2, 4:6, 7:5, 6:0.
W czwartym sodę Kołcz ulega zmęczeniu 6 nie stawia tak silnego opora jak w poprzednich.
W. Horain w ubiegłych latach już kilkakrotnie dochodził do finału mistrzostw, ale dopiero teraz, prawie na zakończenie swojej bogatej kariery sportowej szczęście uśmiechnęło się do niego i obdarzyło zasłużenie zaszczytnym tytułem mistrza Krakowa.
W finale miksta małżeństwo Kołczów przegrało pierwszego seta z parą Krawczykówna —Horain w stosunku 6:3. Z powodu jednak ciemności, rozgrywki zostały przerwana, a drogę losowania mistrzostwo w grze mieszanej zdobywają Kołczowie (Krakus).
Po zakończeniu rozgrywek, prezes KOZT — p. mgr. Gajewski rozdał zawodnikom cenne nagrody, ofiarowane przeze KOZT, RSW „Pragę", Sp. „Czytelnika", f-mę Łęckiego, p. Dobrowolską, Po w. Spółkę Odzieżową.
Poza zwycięzcami nagrodzono najlepszego zawodnika klubu związkowego Łabużka, juniorów; Christa, Wójcickiego i Płatka, a za niespodzianki sprawione w rozgrywkach — Jakubowską i Roszkowskiego
Źródło: Echo Krakowa nr 270 z 2 października 1948
Echo Krakowa
Relacja z meczu w dzienniku
Echo Krakowa cz.1
Relacja z meczu w dzienniku
Echo Krakowa cz.2
Relacja z meczu w dzienniku
Echo Krakowa cz.3
Jeśli możesz, przepisz znajdujący się obok lub linkowany poniżej opis meczu.
Źródło: Echo Krakowa nr 272 z 4 października 1948