2015-08-27 AZ Hawierzów - Comarch Cracovia 2:5

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 00:35, 20 gru 2021 autorstwa Costamagica (Dyskusja | edycje) (nowy artykuł)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

AZ Hawierzów - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Štefan Mikeš
Hokej.png
mecze towarzyskie - hokej mężczyzn
Hawierzów, czwartek, 20 sierpnia 2015, 18:00

AZ Hawierzów - Comarch Cracovia

2
:
5

(0:1; 2:2; 0:2)

Sędzia: Filala (główny) - Vengřín, Kuchař (liniowi)


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Skład:
Matoušek (30' Svoboda)

Lenďák
Korím
Staněk
Maliník
Bednář

Krisl
Bahounek
Maruna
Rimmel
Kanko

Graca
Bail
Sztefek
Pechanec
Kurovský

Chroboček
Stuchlík
Bárta
Sedláček
Matějek
Kalus
Bramki

24:37 Maliník (Lenďák, Sztefek) 5/3


31:42 Maliník (Korím, Staněk) 5/4
0:1
1:1
1:2
1:3
2:3
2:4
2:5
13:42 Rompkowski (Šinágl)

27:50 Pasiut (Wajda)
29:36 Svitana (Šinágl)

43:02 Paczkowski (Pasiut)
45:08 Šinágl (Svitana, Rompkowski)

Kary
14 min. 41 min. (w tym Urbanowicz 5+20)
Skład:
Radziszewski (Kowalówka)

Rompkowski
Spady
Svitana
Dziubiński
Šinágl

Noworyta
Dutka
Paczkowski
Pasiut
Urbanowicz

Wajda
Maciejewski
Drzewiecki
Słaboń
Wróbel

Kisielewski

Opis meczu

"Cracovia pokonuje czeskiego pierwszoligowca" -
Hokej.net

Cracovia pokonuje czeskiego pierwszoligowca

Comarch Cracovia po emocjonującym meczu pokonała czeski AZ Hawierzów 5:2. Bramki dla drużyny „Pasów” zdobywali: Rompkowski, Pasiut, Svitana, Paczkowski oraz Šinágl. Było to drugie zwycięstwo podopiecznych trenera Roháčka w grach przedsezonowych.

Już od pierwszych minut spotkanie było zacięte i obfitowało w znaczną ilość kar. Po zaledwie trzech minutach od pierwszego rzucenia krążka, „Pasy” grały w podwójnym osłabieniu przy czterech graczach gospodarzy na lodzie. Udało się jednak przetrzymać trudny okres i uzyskać optyczną przewagę.

W 14. minucie krakowianie objęli prowadzenie za sprawą Mateusza Rompkowskiego. Nowy nabytek Cracovii po asyście Petra Šinágla, atomowym uderzeniem pokonał bramkarza czeskiego pierwszoligowca.W pierwszej odsłonie goli już nie było, za to w drugiej kibice byli świadkami prawdziwej wymiany ciosów.

W 25. minucie, gdy Cracovia grała w podwójnym osłabieniu, (karę meczu za atak na głowę przeciwnika otrzymał Urbanowicz), gospodarze doprowadzili do wyrównania, a autorem bramki był Roman Malinik.

Chwilę później to krakowianie ponownie wyszli na prowadzenie – Patryk Wajda zagrał krążek przed bramkę, a Grzegorz Pasiut nie miał problemów z umieszczeniem go w siatce. Nie minęły dwie minuty, a przyjezdni powiększyli prowadzenie. Strzał nie do obrony oddał Słowak Patrik Svitana, a drugą asystę zaliczył Šinágl.

Kilka chwil później gracze „AZ-etu” strzelili kontaktowego gola, którego autorem był ponownie Malinik. Trzecia tercja to koncertowa gra „Pasów”, czego zwieńczeniem były dwa trafienia: W 43. minucie pierwszą bramkę w barwach Cracovii zdobył Olivier Paczkowski, a chwilę później do siatki trafia bohater spotkania – Petr Šinágl.

Ostatecznie Comarch Cracovia pokonała AZ Hawierzów 5:2. Jest to doskonały prognostyk przed meczem o Superpuchar Polski, który zostanie rozegrany za nieco ponad tydzień, 4 września w Tychach.
Łukasz Sikora
Źródło: Hokej.net 27 sierpnia 2015 [1]


Trenerzy po meczu

Rudolf Rohaček, trener Cracovii

Byliśmy świadkami dobrej gry z obu stron. Mieliśmy słabszy okres na początku spotkania, jednak udało nam się go przetrwać dzięki dobrej postawie bramkarza. Później graliśmy już lepiej, zwłaszcza w drugiej tercji. Ważne jest to, że potrafiliśmy bronić się grając w osłabieniu. W trzeciej tercji kontrolowaliśmy grę, dzięki czemu odnieśliśmy zwycięstwo.

Štefan Mikeš, trener Hawierzowa

Podeszliśmy do meczu jak do kolejnego elementu treningowego. Zależało nam, by przede wszystkim zobaczyć zawodników na lodzie. Rozpoczęliśmy dobrze i byliśmy aktywniejsi w ataku. Przeciwnik okazał się jednak lepszy w wykorzystywaniu sytuacji. Jeśli chodzi o grę i zaangażowanie to nie mam zawodnikom nic do zarzucenia. Nasz występ nie był zły, jednak popełniliśmy za dużo błędów i dlatego schodzimy z lodu pokonani. Jest nam przykro z powodu porażki, ale nadal jesteśmy w okresie przygotowawczym i musimy z niej wyciągnąć wnioski.

Źródło: Hokej.net [2]