1977-01-16 Cracovia - Olajbanyasz Nagykanizsa 26:8
| |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Relacje z zawodów
Gazeta Południowa
W sobotnich pojedynkach turnieju kobiecego Cracovia bez trudu wygrała z osłabionym dwoma czołowymi zawodniczkami — Ruchem Chorzów 18:13 (8:4), a najwięcej bramek dla krakowianek zdobyły Węgrzyn 5, Siodłak, Jaśkowiec — 3, Tobik, Duda — 2, dla pokonanych Bonenberg — 6. W drugim meczu AKS Chorzów wygrał wysoko z Olajbanyasz Nagykanizsa (Węgry) 31:14 (13:8), a aż 13 bramek dla zwyciężczyń zdobyła Nowa.
Kiedy w pierwszym pojedynku wczorajszym AZS pokonał Ruch 22:17 (11:9), znowu świetną formą strzelecką błysnęła Nowa — zdobyła 14 bramek, było wiadomym, że Cracovia jeśli chce wygrać cały turniej, musi zwyciężyć Węgierki co najmniej różnicą 18 bramek. I cel ten krakowianki zrealizowały, wygrywając 26:8 (14:5)! Już do przerwy Cracovia prowadziła różnicą 9 bramek, decydujące były ostatnie minuty, kiedy to krakowianki w ciągu kilku minut zdobyły 5 bramek, a bramkę na wagę I miejsca strzeliła Jaśkowiec. W meczu tym dla Cracovii bramki zdobyły: Tobik 8, Duda 4, Węgrzyn, Kapuścińska i Jaśkowiec po 3. Najlepszą bramkarką w turnieju uznano Michałowską z Cracovii, najcelniej strzelała Nowa — 38 bramek. Kolejność; I Cracovia, II AKS, III Ruch, IV Olajbanyasz.