1938-03-18 Cracovia - Polonia Warszawa 37:31

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 12:30, 25 lis 2021 autorstwa Grot (Dyskusja | edycje)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

mistrzostwa Polski


Cracovia - koszykówka mężczyzn herb.png


Koszykówka.png
Mistrzostwa Polski koszykówka mężczyzn
Lublin, piątek, 18 marca 1938

Cracovia - Polonia Warszawa

37
:
31

(25:16; :; :; :)



Polonia Warszawa - koszykówka mężczyzn herb.png




Relacje z zawodów

"Cracovia zwycięża Polonia 37:31." -
Ilustrowany Kuryer Codzienny

Cracovia zwycięża Polonia 37:31.

Relacja z meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
Zadowolony z przebiegu poprzedniego spotkania widz, nie reagował jut tak Impulsywnie na przebieg drugiego z kolei meczu, mimo, że powinny tu właśnie być zaangażowane wszelkie odruchy, jakie normalnie płyną z lokalnego patriotyzmu. Grała bowiem przecież Cracovia z warszawską Polonją.

Gra tych zespołów na tle poprzedniego spotkania wypadła blado. Nie widzieliśmy bowiem ani skuteczności AZS-u, ani porywających zagrań KPW. — Dzięki skutecznej grze obrońcy tak jednej, jak 1 drugiej drużyny, akcje rwały się, gracze rzadko kiedy mogli się przedostać pod sam kosz tak, że przeważnie zdobywano kosze z daleka, w czem celował zwłaszcza najlepszy pracz gospodarzy Czajczyk zdobywca 14 punktów, nie mógł się poszczycić żadną skutecznością Kopf, dzięki temu, że był formalnie „zatkany" przez odpowiedniego mu wzrostem Rossudowskiego, który wykazał, że potrafi także odpowiednio zasilić atak celowemi podaniami. Również wspierał atak, ale już swoją osobistą akcją, drugi obrońca warszawski Szczygieł.
Wszystko to jednak obok celnych strzałów Jaźnickiego (16 punktów) i Gregotajtisa (8 punktów) nie zdołało złamać białoczerwonych Uzyskawszy pro¬wadzenie od samego początku, mimo wielkich wahań swojej formy, które doprowadziły nawet do stanu 27:27, co miało wielkie znaczenie dla zaciekawienia publiczności wynikiem meczu, nie oddała go już Cracovia do końca, wygrywając ostatecznie spotkanie 37:31 (25:16).
Do uzyskania takiego wyniku przyczyniła się w głównej mierze obrona Cracovii Pluciński i Resich, która grała bez zmiany, w przeciwieństwie do pierwszego ataku, zmienianego na rezerwowy w składzie „Kazimierski", Radwański 1 Dunikowski, nie wykazującego zresztą większych błędów.

Polonja grała cały czas bez zmiany, przyczem do czterech już wymienionych zawodników dochodził jeszcze Nowicki, który jednak narazie nie zwrócił uwagi widowni. Zawody prowadzili bardzo dobrze pp Sawoniak z Warszawy i Węglorz z Krakowa.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 79 z 20 marca 1938