2021-10-22 GKS Katowice - Comarch Cracovia 4:2
|
14 kolejka, 2 runda, etap I, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn Katowice, piątek, 22 października 2021, 18:30
(2:1; 2:0; 0:1) |
|
Skład: Murray Rompkowski Jakimienko Fraszko Pasiut Wronka Hudson Wanacki Prokurat Lehtonen Krężołek Wajda Kruczek Bepierszcz Monto Michalski Musioł Lebek Krawczyk Mularczyk |
|
Skład: Pieriewozczikow Gula Šaur Miszczenko Němec Kapica Dudaš Müller Ismagiłow Bodrow Woroszyło Ježek Kinnunen Augustyniak Jacenko Popiticz Jaracz Gosztyła Brynkus Shirley Dziurdzia |
Opis meczu
Gazeta Krakowska
Na debiut w krakowskim zespole doczekali się Rosjanie Jewgienij Popiticz oraz Dmitrij Ismagiłow. Do gry powrócił też Ales Jezek, który zmagał się z kontuzją. Nie pomogło to „Pasom”, które wyraźnie przegrały na lodowisku rywala. Nic dziwnego, GKS w tym sezonie prezentuje się bardzo dobrze, jest liderem tabeli i na tę chwilę mocniejszym zespołem od krakowian.
A im fatalnie ułożyło się to spotkanie bowiem już po 45 sekundach przegrywały. Pasiut mocno uderzył z okolic bulika, a stojący przed bramką Wronka zmienił tor lotu krążka i zmylił Pieriewozczikowa. Niebawem było 2:0, gdy Krężołek uderzył pod poprzeczkę. Ale tej tercji gości enie kończyli bez zdobyczy. Miszczenko wymanewrował Murraya i posłał krążek do bramki, strzelając swojego pierwszego gola w Cracovii.
Gości zgubiły kary, jej zawodnicy „łapali” przewinienia nagminnie i gdy grali w podwójnym osłabieniu, stracili trzeciego gola. Po dobrym rozegraniu zamka Pasiut zdobył bramkę. Potem krakowianie znów grali 3 na 5, ale tym razem obronili się. Jednak gdy siły były wyrównane Prokurat w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza i w tym momencie było po meczu, choć to była dopiero połowa spotkania.
Na początku ostatniej tercji goście wreszcie zagrali w przewadze, po raz pierwszy w tym meczu, strzelał Nemec ale Murray był bezbłędny. W rewanżu w sytuacji sam na sam z bramkarzem był Pasiut, ale Pieriewozczikow wygrał ten pojedynek. „Pasy” nie poddawały się i w 50 min dopięły swego – Miszczenko świetnie podał do Kapicy, a ten wykończył akcję. Po chwili strzał Nemca obronił katowicki golkiper.Źródło: Gazeta Krakowska 22 października 2021 [1]
Hokej.net
Katowiczanie bardzo dobrze weszli w piątkowy mecz gdyż już w 45. sekundzie po strzale Grzegorza Pasiuta gumę do bramki skierował Patryk Wronka. W 9. minucie drugiego gola strzałem pod poprzeczkę zdobył Patryk Krężołek. Cracovia jednak po dwóch ciosach nie zamierzała się poddać. Tuż przed przerwą kontaktowego gola zdobył Grigorij Miszczenko.
W drugiej odsłonie serie kar otrzymała drużyna prowadzona przez Rudolfa Roháčka, co skrzętnie wykorzystali gospodarze. Najpierw Grzegorz Pasiut trafił po rykoszecie do bramki Pieriewozczikowa, a następnie błąd defensywy wykorzystał w sytuacji sam na sam Jakub Prokurat. W tej odsłonie nie popisali się sędziowie, którzy swoje decyzje podpierali długimi naradami między sobą bądź zawodnikami i trenerami obu drużyn. Gospodarze w tej odsłonie grali ponad 15 minut w przewadze. Oddali aż 22 strzały, ale w bramce Comarch Cracovii bardzo dobrze spisywał się Dienis Pieriewozczikow. Rosjanin dzięki swoim interwencjom utrzymywał swój zespół w grze w tym spotkaniu.
W ostatnich dwudziestu minutach Cracovia próbowała gonić wyniku. Co prawda goście zdobyli drugiego gola po składnej akcji pierwszego ataku i celnym uderzeniu Damiana Kapicy, jednak na więcej nie pozwolili gospodarze.
Pod koniec spotkania sędzia liniowy również dał "popis", gdy przy sygnalizowanej karze dla gości, do boksu zjechał John Murray, a ten omyłkowo wskazał sygnalizację "sześciu zawodników na lodzie". Przez ostatnie dwie minuty goście grali bez bramkarza, lecz katowiczanie nie dali sobie wydrzeć zasłużonego zwycięstwa.
- Dobry początek meczu w naszym wykonaniu. Trzeba przyznać, że dobrze zaczęliśmy, wyszliśmy na prowadzenie dwoma golami, naturalnie w drugiej tercji przez przewagi i osłabienia niektórzy mieli mniej czasu gry na lodzie. Myślę, że ogólnie dobry mecz z naszej strony, może mogliśmy wykorzystać trochę więcej sytuacji, które sami sobie stworzyliśmy. W trzeciej tercji dowieźliśmy wynik, suwerenna trzecia tercja i cieszymy się z kompletu punktów - mówił po meczu Jacek Płachta, trener GKS Katowice.Źródło: Hokej.net 22 października 2021 [2]