1985-01-15 Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 7:4

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 22:06, 9 lis 2021 autorstwa Grot (Dyskusja | edycje) (Utworzono nową stronę "{{Mecz - hokej | gospodarz = Cracovia | gosc = Zagłębie Sosnowiec | gospodarz_owczesna_nazwa = |...")
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej mężczyzn herb.png


Hokej.png
I Liga - hokej mężczyzn
Kraków, Siedleckiego, wtorek, 15 stycznia 1985

Cracovia - Zagłębie Sosnowiec

7
:
4

(2:0; 2:1; 3:3)


Zagłębie Sosnowiec - hokej mężczyzn herb.png


Opis meczu

"7:4 z liderem. Najlepszy mecz Cracovii w sezonie" -
Gazeta Krakowska

7:4 z liderem. Najlepszy mecz Cracovii w sezonie

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
Wczoraj Cracovia pokonała na własnym lodowisku dotychczasowego lider hokejowej ekstraklasy Zagłębie Sosnowice 7:4 (2:0, 2:1. 3:3). Bramki dla Cracovii zdobyli: Migacz 3 w 14.28 i 47 min. Steblecki 2 — w 33 I 44 min. oraz Pawlik w 3 min. i Cieślicki w 55 min.; dla Zagłębia Klocek 2 w 34 i 56 min. oraz Bernat w 56 min. i Garbacz w 57 min.

Sędziowali Mądrala oraz Byczkowski i Drzewiecki z Gdańska.
Był to najlepszy mecz krakowian w bieżącym sezonie. Podopieczni trenera Józefa Kurka przez trzy tercje przeważali nad bardziej renomowanym przeciwnikiem i w efekcie odnieśli zasłużone zwycięstwo. Gdyby nie chwila dekoncentracji na 4 m¬nuty przed zakończeniem spotkania. kiedy to sosnowiczanie strzelili dwie bramki, wówczas można by powiedzieć, że „Pasy” zdruzgotały dotychczasowego lidera. Krakowianie grali wczoraj bardzo skutecznie w obronie, na szczególne słowa uznania zasłużyli również napastnicy Migacz i Steblecki. Bardzo dobrze bronił Paweł Jaskiernia. który n:e uląkł się reprezentacyjnych napastników zespołu gości.

Po meczu trener Józef Kurek powiedział: Obawialiśmy się przeciwnika, dlatego też musiałem odpowiednio nastawić mój zespól i chyba mi się to udało. Chłopcy od początku zagrali ze złością na przeciwnika, który miał tu wystąpić w roli faworyta. Dało to pożądane rezultaty. Za mecz chciałem pochwalić cały zespół, gdyż zagrał na¬prawdę bojowo i ambitnie.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 13 z 16 stycznia 1985