1957-12-18 Cracovia - Stocznia Gdańsk 5:0
walkower
|
II liga Kraków, środa, 18 grudnia 1957, 10:30
|
|
|
Opis zawodów
Gazeta Krakowska
Sam mecz stał na przeciętnym poziomie, ale ze względu na pokaźną ilość bramek, należał, do emocjonujących.
Cracovia na zwycięstwo zasłużyła, a cyfrowo mogło wypaść ono znacznie korzystniej dla gospodarzy, gdyby nie najsłabszy ich punkt — bramkarz Pietruszka. Ponosi on winę za utratę co najmniej 3 bramek, które wcale nie były trudne do obrony.
Do najlepszych zawodników krakowskich należeli: Więcek w obronie oraz Dutkiewicz i Korzeniak w pierwszym ataku. Pozostali gracze Cracovii mają jeszcze dość poważne braki głównie w szybkości jazdy I w kondycji.
Również i na hokeistach gdańskich znać jeszcze duże braki w jeździe i opanowaniu krążka. W pierwszej tercji bramki dla gospodarzy zdobyli po ładnych akcjach ataków. Dutkiewicz i Montean. Dla Stoczni strzelcem bramki był Michalski. W drugiej tercji Cracovia podwyższyła wynik ze strzałów Więcka 2 1 Ko- Korzeniaka, podczas gdy Stocznia strzeliła drugą bramkę przez Michalak lego.
W trzeciej tercji goście zdobywają niespodziewanie 2 bramki przez Rusiowskiego i samobójczego strzału Zboźenia, ale gdy wynik brzmiał 5:4, Cracovia strzela bramkę przed Radwańskiego. W przedostatniej minucie geście uzyskują ostatni punkt, a strzelcem 5 bramki jest Żołędzlowski.